"Sonety do Boga":
I
Brzozy swe korony wznoszą pod niebiosa
biel kory, zieleń liści , a na liściach rosa
wszystko to chwali ciebie, do ciebie się zwraca
w dzień słońce, nocą księżyc chwalić Cię powraca.
Brzozowy lasek szumi i ptaki śpiewają
dumnie szeleści trawa skoszona na łące,
że na drodze na której ślad ten odbijają
najlepszym Twym obrazem są kwiaty pachnące.
Ty dajesz mi siłę do zmagań ze złym losem
Pozwalasz uwierzyć, że mam wolę zwyciężać
Bo w życiu zawsze należy iść za ciosem.
Twa moc widoczna jest w źródlanej wodzie
Tam gdzie pluskają ryby i motyl wiruje
Każdy dzień, każda chwila Ciebie ukazuje.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…