Patrzymy z góry na niderlandzkie miasteczko, w którym życie toczy się między karczmą (pierwszy budynek z lewej strony, z szyldem w kształcie łodzi) a kościołem.
Koniec karnawału i początek postu przybrał tu formę groteskowego starcia między siedzącym na beczce opasłym symbolem czasu zabawy i wychudzonym, ubranym w habit symbolem czasu pokuty. Komiczny pojedynek tych postaci widzimy na pierwszym planie u dołu obrazu. Karnawał walczy rożnem, a post piekarską łopatą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.