Oto mądra, pełna wdzięku, zaskakująca pomysłami i pozbawiona moralizatorstwa opowieść o relacjach między dziećmi a rodzicami.
Dokładnie w połowie marca (premiera w piątek, 15.03. o godz. 17.00) repertuar Śląskiego Teatru Lalki i Aktora Ateneum wzbogaci się o kolejną inscenizację – „Najmniejszy Bal Świata” Maliny Prześlugi w reżyserii Jacka Popławskiego, ze scenografią Urszuli Kubicz-Fik, muzyką Michała Kowalczyka i ruchem scenicznym Marty Bury.
Niebanalne teksty Prześlugi coraz częściej goszczą na scenach teatralnych, a grono wielbicieli jej talentu rośnie, zarówno wśród realizatorów, jak i widzów. Laureatka nagród i wyróżnień w Konkursie na Sztukę Teatralną dla Dzieci i Młodzieży w Poznaniu („Najmniejszy bal świata” wyróżniono w jego XX edycji w 2009 roku), zdobyła też m.in. nagrody za monodram i słuchowisko radiowe oraz Medal Młodej Sztuki w dziedzinie literatury.
Mała bohaterka sztuki, zbuntowana Migawka, zachowuje się jak wiele jej rówieśniczek. Obrażona, niegrzeczna, nadąsana, stroi fochy i wie wszystko najlepiej, a na prośbę rodziców, by pomogła w przygotowaniu balu odpowiada, że „bale są głupie i śmierdzą”; jest pewna, że sama sobie poradzi, rodzice są jej do niczego niepotrzebni, bo nie pozwalają robić tego, na co ma ochotę. „Nie kocham ich” – powiada – i wysyła na inną planetę. Ale radość trwa krótko. Nagle okazuje się, że nie ma kto przytulić, przeczytać bajki na dobranoc, doskwiera samotność i poczucie zagubienia. Nie pozostaje nic innego, jak sprowadzić rodziców z powrotem, ale to nie takie proste.
Migawkę czeka niebezpieczna wyprawa, podczas której spotyka kilka osobliwych postaci; dzięki nim uczy się, co jest w życiu ważne. Towarzyszy jej Pokurcz, stworek dziwny i niezbyt urodziwy, ale za to o pięknej duszy.
Kulturalny Śląsk
13.03.2013 - Najmniejszy bal świata - Ateneum
Bohaterka z trudem uczy się mówić prawdę, prosić, dziękować i przepraszać, obdarza przyjaźnią lekceważonego początkowo Pokurcza, dla Komara rezygnuje z ulubionej zabawki, żeby szybciej dojść do celu i nagle odkrywa, jak miło jest sprawić komuś radość. W końcu dociera do kresu, stęskniona za mamą i tatą. Odmieniona i dojrzalsza o doświadczenia przebytej drogi, zaczyna doceniać obce jej do tej pory wartości: życzliwość, tolerancję, wrażliwość na drugiego człowieka, przyjaźń, miłość...
„Najmniejszy Bal Świata” to mądra, pełna wdzięku, zaskakująca pomysłami i pozbawiona moralizatorstwa opowieść o relacjach między dziećmi a rodzicami. Dodajmy, że wielką przyjemność sprawia obserwowanie, jak autorka bawi się słowem i jak bardzo bliska jest w swoim widzeniu świata dziecięcej wrażliwości.
Spektakl adresowany do widzów od lat 5 rozgrywa się w konwencji łączącej lalki z żywym planem. Główne postaci kreują Krystyna Nowińska w roli Migawki i Marta Popławska jako Pokurcz. W pozostałych rolach: Danuta Baska, Aleksandra Zawalska, Marek Dindorf i Piotr Gabriel.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...