John Maxwell Coetzee, który otrzymał w 2003 roku literackiego Nobla za "opisywanie losu outsiderów", w najnowszej książce "Dzieciństwo Jezusa" tworzy kolejny portret wyalienowanego człowieka - tym razem małego chłopca. Książka właśnie trafiła do księgarń.
Coetzee w najnowszej powieści wraca do poetyki przypowieści, którą wykorzystywał we wczesnych dziełach, takich jak "Życie i czasy Michaela K." i "Czekając na barbarzyńców". W "Dzieciństwie Jezusa" można znaleźć odniesienia do opowieści z Ewangelii o Świętej Rodzinie. W trawestacji Coetzeego historia rozgrywa się w tajemniczym kraju, gdzie wszystkie potrzeby obywateli są zaspokajane, a uchodźcy z całego świata mogą liczyć na ciepłe przyjęcie. Tyle tylko, że z tajemniczego powodu zapominają całe swoje poprzednie życie, tracą swoją tożsamość.
Na jednym ze statków przybywa Simon i pięcioletni chłopiec, który zgubił matkę. Simon postanawia ją odnaleźć. Intuicja podpowiada mu, że matką chłopca, którego nazwał David, jest Ines, przypadkowo napotkana kobieta. Wspólnie wychowują chłopca, który okazuje się być dzieckiem wyjątkowym, empatycznym, niemogącym znieść krzywdy i cierpienia innych. Jest też wyjątkowo uzdolniony matematycznie, ale w szkole nie umie dostosować się do wymagań nauczycieli ani towarzystwa rówieśników. Urzędnicy pomocy społecznej chcą odebrać Ines i Simonowi chłopca pod zarzutem, że jego kłopoty w szkole to wynik złej opieki. Przybrani rodzice uciekają przed urzędnikami jak Maria i Józef przed Herodem w poszukiwaniu nowego miejsca do życia.
Akademia Szwedzka doceniła w powieściach Coetzeego doskonałą kompozycję, dialogi i precyzję w konstrukcji postaci. Już w jego wczesnych książkach znaleźć można krytykę zachodniego racjonalizmu i powierzchownej moralności cywilizacji zachodniej.
Wychowany w RPA Coetzee czyni bohaterami swoich powieści ludzi samotnych, wyobcowanych, których życie naznaczone jest poczuciem winy. Międzynarodową sławę przyniosła mu wydana w 1980 roku powieść "Czekając na barbarzyńców". Wydał też m.in. "W sercu kraju", "Życie i czasy Michaela K." i "Hańbę".
"Dzieciństwo Jezusa" ukazało się nakładem wydawnictwa Znak.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.