Porywająca historia wiary, miłości i przyjaźni, która wydarzyła się naprawdę!
Jest sierpień 1991 r. Dwudziestoletni Massimiliano Tresoldi ulega wypadkowi samochodowemu i zapada w śpiączkę. Diagnoza lekarzy jest nieubłagana: stan wegetatywny. W jednym momencie życie pełnego radości i planów na przyszłość młodzieńca wali się w gruzy. Ale rodzina i przyjaciele nie zamierzają tego tak zostawić. Zaczyna się ich wielka batalia o wybudzenie Maksa. Są przy nim obecni 24 godziny na dobę przez 365 dni w roku, zapewniając możliwie najlepszą opiekę, pokonując rozliczne bariery, także te zakorzenione w mentalności społecznej, i nigdy nie tracąc nadziei.
„To była terapia miłości” – powiedzą, kiedy po dziesięciu latach czuwania, ku zdziwieniu i ogromnej radości wszystkich, 28 grudnia 2000 r. Maks „wraca do żywych”, a jego pierwszym gestem jest z trudem uczyniony znak krzyża.
Książka to wspaniałe, wzruszające świadectwo osób, które niezmordowanie towarzyszyły mu w wychodzeniu ze śpiączki. Poruszająca serca historia wiary, miłości i przyjaźni.
Dlaczego warto przeczytać tę książkę? Bo to poruszająca historia osób, które dotknięte wielkim dramatem, nie załamują się, ale stają na wysokości zadania i podejmują zwycięską walkę o bliskiego ich sercu człowieka
To także niecodzienne wyznania pacjenta pozostającego przez długi okres w stanie wegetatywnym, który dzieli się z innymi swoimi przeżyciami, podkreślając, że jest szczęśliwy.
Znajdziemy w niej również budujące przykłady indywidualnych postaw oraz zachowań społecznych, inspirowanych chrześcijaństwem, gdzie nadrzędną wartością jest szacunek dla życia jako dobra najwyższego i dlatego podlegającego szczególnej ochronie i trosce.
***
Mieliśmy dla Państwa 3 egz. niniejszej publikacji. Do każdego z nich dołączyliśmy także koszulkę portalu Wiara.pl oraz książkę niespodziankę. Pytanie konkursowe było następujące: W którym roku Massimiliano Tresoldi uległ wypadkowi samochodowemu i zapadł w śpiączkę? Chodziło o rok 1991, a nagrody otrzymują:
Agata Macioszczyk z Poznania, Tomasz Grzywanowski z Warszawy oraz Agnieszka Żurakowska z Mosiny
Gratulujemy, komplety prześlemy pocztą.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.