Muzeum Śląskie w Katowicach oraz Narodowe Archiwum Cyfrowe podpisały umowę o współpracy. Porozumienie ułatwi przekazywanie materiałów ze zbiorów archiwum, które zostaną zaprezentowane na wystawie poświęconej historii Górnego Śląska - podało w piątek muzeum.
Wystawa "Światło historii. Górny Śląsk na przestrzeni dziejów" powstaje w nowej siedzibie Muzeum Śląskiego, która powstała na terenie byłej kopalni Katowice. Ekspozycja zajmie aż jedną piątą powierzchni wystawienniczej. Będzie to wizualna prezentacja obecnego stanu badań nad historią Górnego Śląska, a składać się ma z tysięcy zdjęć, setek tekstów, dziesiątek materiałów multimedialnych, nagrań audio.
Jak poinformowało w piątek katowickie muzeum, podpisana z NAC umowa ma ułatwić przekazywanie materiałów na przygotowywaną wystawę; celem współpracy między instytucjami "jest popularyzacja oraz zwiększenie dostępności zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego związanych z Górnym Śląskiem".
"Dodatkowo muzeum uzyskało możliwość wykorzystywania fotografii w ramach swojej działalności związanej z wystawiennictwem, edukacją i promocją, a także udostępniania w zakresie działalności naukowej i dydaktycznej oraz na swoich stronach internetowych i portalach społecznościowych" - podano.
Otwarcie nowej siedziby muzeum zaplanowano na czerwiec. Jednym z elementów ekspozycji "Światło historii. Górny Śląsk na przestrzeni dziejów" będzie makieta maszyny parowej - jako symbol rewolucji przemysłowej, która dotarła na Górny Śląsk. Wykonana zostanie ze specjalnie grawerowanych plastrów szkła (podświetlanych), w których środek zostanie wtopiony wykonany z odlewu metalowego model kotła parowego, który napędzał maszynę. Obok znajdzie się prezentacja multimedialna pokazująca zasady jej działania oraz na czym polegała rewolucyjność jej funkcjonowania.
Widz będzie mógł odbyć podróż przez bardzo charakterystyczne miejsca i wydarzenia związane z historią Górnego Śląska. Zwiedzanie ma się rozpocząć w markowni kopalni Katowice (budynek, gdzie dawniej przechowywano tzw. marki np. z informacją o zmianie, na której pracowali górnicy) - jako symbolu tego miejsca, w którym znajduje się Muzeum Śląskie. Ponadto zostanie zrekonstruowana ulica z okresu międzywojennego. Będzie można też zobaczyć, jak zmieniały się śląskie mieszkania.
Budowa Muzeum Śląskiego trwała od lipca 2011 roku. Architekci ukryli jego główną część pod ziemią, na powierzchni eksponując efektowne pokopalniane zabudowania, m.in. dawny magazyn odzieżowy, dawną maszynownię (przyszła restauracja) czy wieżę wyciągową szybu Warszawa (działający już taras widokowy). Na powierzchni znajdują się też pokryte szkłem prostopadłościany, mieszczące pomieszczenia administracyjne lub doświetlające podziemia.
Nowa siedziba muzeum to 25 tys. m kw. powierzchni użytkowej, z czego wystawy zajmą ok. 6 tys. m kw. Łącznie będzie ich sześć. Oprócz ekspozycji poświeconej historii Górnego Śląska, będą to również Galeria Malarstwa Polskiego 1800-1945, Galeria Sztuki Polskiej po 1945 roku, Galeria Plastyki Nieprofesjonalnej, Galeria Śląskiej Sztuki Sakralnej i wystawa Centrum Scenografii Polskiej - "Laboratorium przestrzeni teatralnych - przeszłość w teraźniejszości".
W zbiorach Muzeum Śląskiego znajduje się ponad 118 tys. eksponatów. W podziemnych magazynach nowej siedziby, jak informowano we wtorek, znajduje się już najważniejsza i najcenniejsza część zbiorów, w tym kolekcje sztuki polskiej.
Muzeum Śląskie to inwestycja samorządu woj. śląskiego, wsparta przez resort kultury. Wartość budowy muzeum przekroczyła prawie 274 mln zł, z czego 85 proc. pokryły środki unijne. Pozostała część pieniędzy to środki własne Urzędu Marszałkowskiego Woj. Śląskiego i 2,3 mln zł dotacji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Promesa. Ponadto realizowany jest projekt "Rewitalizacja zabytkowych budynków Łaźni Głównej i Stolarni wraz z przyległym terenem dawnej kopalni Katowice i budową niezbędnej infrastruktury na potrzeby Muzeum Śląskiego w Katowicach".
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.