Chuck Norris często mówi o Biblii, wartościach i zasadach. Znany aktor przyznaje, że to efekt nawrócenia, które zaczęło się w 2001 roku.
Szerzej nie trzeba go chyba przedstawiać. Specjalista w sztukach walki. Był nawet mistrzem świata w karate. Na wielkim ekranie debiutował w 1968 roku. Od tego czasu zagrał w wielu filmach. Wszystkie raczej jednej kategorii: „Masakra w San Francisco”, „Gra śmierci”, „Utajona furia”, „Oddział Delta”, „Leśny wojownik”, „Synowie Gromu” czy „Niezniszczalni”. Popularność przyniósł mu emitowany na całym świecie serial „Strażnik Teksasu”, w którym wcielił się w rolę bohaterskiego i niezłomnego szeryfa Cordella Walkera. Jest nie tylko gwiazdą amerykańskiego kina, ale też bohaterem żartów i internetowych memów. Mówi się na przykład, że „Chuck Norris nie umrze. On kopnie w kalendarz. Z półobrotu” albo że film „Rambo – pierwsza krew” był oparty na wydarzeniach z obozu harcerskiego, na którym był w dzieciństwie Chuck Norris. Duża część tych dowcipów odnosi się do filmowej niezniszczalności aktora. Grane przez niego postacie są w stanie pokonać nawet znacznie liczniejszego przeciwnika. Od kilku lat znany aktor regularnie zabiera publicznie głos na temat chrześcijaństwa i polityki. Na swojej oficjalnej stronie internetowej ma nawet specjalne miejsce poświęcone tym tematom. Znaleźć tam można filmiki, nagrania audio zachęcające do czytania Biblii, zapis konferencji i spotkań, w których brał udział.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...