Wakacje to intensywny czas dla wszystkich, którzy otrzymali dotacje na remonty zabytkowych obiektów. Dobra pogoda sprzyja remontom dachów. Trwają prace m.in. na klasztorze franciszkanów w Kłodzku, remontowany jest także dach na kolegiacie w Wałbrzychu.
- Blacha położona na naszym dachu pół wieku temu może i wytrzymałaby jeszcze kilka lat, ale już pojawiły się zacieki dlatego zdecydowaliśmy się na remont - mówi ks. Adam Łyczkowski, proboszcz z Krosnowic, gdzie także będzie nowy dach. - Zgodnie z zaleceniem konserwatora zabytków, wracamy do pierwotnego wyglądu kościoła, który był pokryty łupkiem. Ponieważ naturalny łupek jest bardzo drogi, ale też bardzo ciężki, korzystamy z syntetycznego materiału, tzw. struktonitu - mówi.
Remont dachu na kościele w Krosnowicach jest kolejnym etapem rewitalizacji obiektu. Prace są prowadzone dzięki hojności parafian, ale także wsparciu urzędu marszałkowskiego oraz urzędu gminy.
- Bardzo jesteśmy wdzięczni panu Stanisławowi Longawie, wójtowi gminy Kłodzko, ponieważ bez jego osobistego zaangażowania oraz bez zrozumienia ze strony rady gminy nie udźwignęlibyśmy kosztów związanych z remontem - dodaje krosnowicki proboszcz.
Dachy na zabytkowych obiektach to podstawowa inwestycja, gdy myśli się o renowacji. Poważnym problemem w przypadku kościołów jest wielkość dachów, często są to ponad hektarowe połacie. Nowy dach gwarantuje jednak bezpieczeństwo wnętrza obiektu i chroni przed zalaniem.
Równocześnie w Krosnowicach trwa zakładanie nowych witraży. Po czterech dedykowanych: św. Janowi Pawłowi II, kard. Wyszyńskiemu, św. Bratu Albertowi i św. Faustynie, w tej chwili jest montowany ten poświęcony św. Stanisławowi biskupowi i męczennikowi, patronowi diecezji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...