Tajemnica, której nie było

To, co działo się i dzieje wokół realizacji filmu „Smoleńsk”, można nazwać prawdziwą kampanią niechęci.

Film Antoniego Krauzego nie miał jeszcze premiery, wciąż trwają prace postprodukcyjne, a już doczekał się mnóstwa recenzji. Najczęściej negatywnych. Swoje zdanie na jego temat wyraziły już chyba wszystkie wpływowe osobistości filmowego światka, w tym aktorzy i reżyserzy, a także eksperci z Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej rozpatrujący wnioski o dotację, z dyrektor Agnieszką Odorowicz na czele. Wydaje się, że celem tego medialnego szumu było zablokowanie produkcji filmu. Niewiele brakowało, by akcja skończyła się powodzeniem. Czy film będzie sukcesem, czy klęską artystyczną, przekonamy się po premierze. Wyrok wydadzą krytycy i widzowie. Od tych ostatnich zależy, czy film będzie finansową klapą, czy przyniesie zyski. Natomiast już teraz warto przyjrzeć się atmosferze, w jakiej przebiegała jego realizacja. Przypomina to czasy PRL-u, kiedy o tym, czy film pójdzie do produkcji, decydowali partyjni cenzorzy. Teraz okazuje się, że i dzisiaj takich nie brakuje, tyle że pochodzą z ochotniczego zaciągu. Ich zdaniem najlepiej byłoby, gdyby film na tak ważny temat w ogóle nie powstał.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości