publikacja 21.09.2016 21:49
Kościół opolski w najbliższą sobotę będzie wspominał bp. Franciszka Jopa z okazji 40. rocznicy śmierci.
W sobotę 24 września minie 40. rocznica śmierci pierwszego biskupa opolskiego Franciszka Jopa.
Prowadził on tę diecezję w latach 1956-1976. Jego ciało spoczywa w podziemiach katedry pw. Krzyża Świętego pod ołtarzem Matki Boskiej Opolskiej.
Pamięć o pierwszym opolskim biskupie jest wciąż żywa, są też jeszcze ludzie, którzy go pamiętają Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość
Po internowaniu bpa Eugeniusza Baziaka w latach 1952–1956 zarządzał archidiecezją krakowską jako wikariusz kapitulny, a 1 grudnia 1956 został specjalnym delegatem prymasa Polski w Opolu z uprawnieniami biskupa rezydencjalnego.
– W 1956 roku, po bolesnych i niezagojonych jeszcze przeżyciach wojennych, a także do niezbyt jeszcze scalonego środowiska opolskiego, przyszedł bp Jop nikomu właściwie nie znany. W dodatku wiele nabrzmiałych spraw i problemów w tym czasie czekało na szybkie rozwiązanie. Wszystko to wymagało ogromnego doświadczenia i roztropności – tak przypomina wiernym poprzednika obecny ordynariusz.
W czerwcu specjaliści otwarli kryptę, w której 40 lat temu złożono sarkofag z ciałem bp. F. Jopa. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość
– Swoją postawą i posługą bp Jop zdobywał stopniowo zaufanie kapłanów i wiernych. Starał się wczuwać się w realia i tradycje śląskie oraz jednoczyć wszystkich mieszkańców. Przez 20 lat posługi ustabilizował i rozwinął instytucje kościelne, rozbudował różne formy duszpasterstwa, wznowił działalność Wydawnictwa Diecezjalnego mimo trudnych, komunistycznych czasów – wskazuje bp Czaja.
W sobotę 24 września o godz. 18.30 rozpocznie się uroczysta Msza św. w katedrze opolskiej w jego intencji. Planowane są też okolicznościowe publikacje, wystawy i sympozjum naukowe na Wydziale Teologicznym UO.