Najlepszym filmem tegorocznego rozdania nagród Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych został amerykański musical "La La Land". Nagrody BAFTA rozdano w niedzielę wieczorem podczas gali w londyńskim Royal Albert Hall.
Obraz "La La Land" miał 11 nominacji, zwyciężył w pięciu kategoriach. Został uznany za najlepszy film, a jego autor, Damien Chazelle - za najlepszego reżysera. Grającą w tym filmie Emmę Stone brytyjska akademia filmowa uznała za najlepszą aktorkę pierwszoplanową. "La La Land" otrzymał także wyróżnienia za muzykę oraz zdjęcia.
Za najlepszego aktora pierwszoplanowego uznano Casey'a Afflecka za rolę w filmie "Manchester by the Sea". Za role drugoplanowe uhonorowani zostali Dev Patel ("Lion") i Viola Davis ("Fences"). W kategorii "najlepszy film brytyjski" zwyciężył obraz "Ja, Daniel Blake" ("I, Daniel Blake") w reżyserii Kena Loacha. Wyróżnienie za najlepszy scenariusz oryginalny przyznano filmowi "Manchester by the Sea", a za najlepszy scenariusz adaptowany - obrazowi "Lion". Obraz "Home" uznano za najlepszy brytyjski film krótkometrażowy, a filmowi "A Love Story" przyznano statuetkę za najlepszy brytyjski krótkometrażowy film animowany. Za najlepsze efekty specjalne brytyjska akademia filmowa nagrodziła "Księgę dżungli" ("The Jungle Book"), a za najlepsze kostiumy "Jackie".
Prestiżowe nagrody Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych wręczono po raz 70. Uznawane są za dość miarodajny wskaźnik tego, czy dany film ma szanse na przyznawane później Oscary. Tegoroczna gala przyznania nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej odbędzie się 26 lutego.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.