Ta płyta to skarb.
Sam głos Tosi Krzysztoń jest naszym dobrem narodowym. Wycisza, uspokaja.
Tym razem po serii autorskich krążków pierwsza dama rodzimej krainy łagodności (nie lubię pakowania ludzi do szufladek, ale akurat to określenie jest bardzo trafne) składa ukłon przed mistrzami piosenki poetyckiej.
Odkurza utwory Czesława Niemena, Jana Krzysztofa Kelusa, śpiewa Bułata Okudżawę (rozpoznawalną na kilometr „Modlitwę” i „Balonik”) czy Karela Kryla (to od utworów czeskiego barda rozpoczęła swą przygodę na scenie).
„To oni kształtowali moją wrażliwość i poczucie piękna” – opowiada. „Byli autentyczni, a to, co śpiewali, wynikało z głębi ich serca”.
*
Antonina Krzysztoń SKARB. Wyd. Święty Paweł, 2017 r.
EdycjaSwietegoPawla
Antonina Krzysztoń - Pieśń Wędrowców (Płyta "Skarb")
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...