Metropolita krakowski przywitał na Jasnej Górze uczestników 36. Pieszej Pielgrzymki Góralskiej do Częstochowy.
Abp Marek Jędraszewski odprawił dla pątników uroczystą Mszę św. na zakończenie pielgrzymki, której w tym roku towarzyszyło hasło: "Bądźmy żywą koroną Maryi". - Proszę was, abyście się modlili za Polskę, abyśmy byli wierni Ewangelii. Abyśmy przez umiłowanie Matki Jezusa pokazywali, jak myśleć, jak żyć, jak przekształcać tę naszą niekiedy dramatyczną sytuację w coś, co staje się wielkie, piękne i szlachetne, właśnie dzięki temu, że trwają w was, ludziach gór, wspaniała wiara, żarliwa miłość, nadzieja, których żadne wichury i nawałnice nie przemogą - zaznaczał abp Jędraszewski.
Hierarcha witał się na wałach jasnogórskich niemal z każdym pielgrzymem. - Było to bardzo wzruszające, że oto nasz arcypasterz czeka na nas i dopytuje, jak było, jak pokonaliśmy trudy czasu pielgrzymkowego - podkreśla Bożena Mardak z Nowego Targu, która pielgrzymowała z córką Dagmarą.
Metropolita krakowski, nawiązując do programu duchowego pielgrzymki - "Bądźmy żywą koroną Maryi", zauważył, że tak, jak diament w koronie jest kamieniem pięknym i niezwykle twardym, tak twardy jest lud gór, przyzwyczajony do zmagania się z żywiołami tego świata.
Z Podhala na Jasną Górę dotarło około 900 osób. Górale, jak zawsze, byli podzieleni na 4 grupy: z Rabki, z Bachledówki oraz orawską i nowotarską. Do Częstochowy na przywitanie pątników przybył m.in. ks. prał. Stanisław Strojek, dziekan nowotarski i proboszcz parafii NSPJ w Nowym Targu. Był także dawny burmistrz miasta Marek Fryźlewicz.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...