W książce Jacka Mycielskiego najbardziej podoba mi się to, że nie jest kolejnym poradnikiem krzyczącym z okładki: „Tak w 15 dni zrobisz z dziecka chodzący ideał”. Bo przecież i tak wiadomo, że nie da się tego zrobić.
W „Elementarzu” nie wyczułem psychopedagogicznego smrodku, na który mam silną alergię. Ze szkolnym elementarzem łączy go to, że kolejne „czytanki” są krótkie. Ta książka jest bardzo praktyczna – w końcu jej autor jest inżynierem, a także ojcem trojga i dziadkiem dwanaściorga dzieci. Nada się i świeżo upieczonym rodzicom, i tym sfrustrowanym porażkami wychowawczymi. Znajdziemy w niej jasne wskazówki, jak sobie radzić, gdy dziecko wpada w histerię; gdy trzeba iść z nim do lekarza; gdy koniecznie chce mieć pieska; gdy pyta o seks; gdy w domu pojawi się młodszy braciszek. Podstawowe rady są następujące:
1. Chcesz mieć szczęśliwe dzieci? Dbaj wpierw o szczęście ich rodziców. Dbaj wpierw o jakość swojego małżeństwa.
2. Naszym celem niech będzie nie tyle wychowanie grzecznego dziecka, ile dziecka, które kocha i jest kochane.
Moje doświadczenie rodzicielskie podpowiada mi, że rady Jacka Mycielskiego są dobre.
W przygotowaniu są kolejne elementarze tego samego autora – dla narzeczonych i dla dziadków.
Jarosław Dudała
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W Krakowie są nim już Stare Miasto, opactwo benedyktynów w Tyńcu i kopiec Kościuszki.
Bez bezinteresownej pomocy ludzi nigdy by nie powstał.
Informację potwierdził w rozmowie z PAP prezes ZASP, Krzysztof Szuster.
Podobnie jak w latach ubiegłych zaprezentowane zostaną zwyczaje związane ze świętem.