Niecodziennego odkrycia dokonano podczas prac budowlanych w irlandzkiej miejscowości Moor. Wykopano tam przypadkowo zbiór psalmów sprzed 1200 lat.
Znalezisko stało się sensacją naukową, a zarazem wzruszającym świadectwem, że w swym wczesnym okresie chrześcijaństwo kwitło w Irlandii - oświadczył dyrektor Muzeum Narodowego Irlandii Pat Wallace.
Jego zdaniem, spisany na pergaminie zbiór fragmentów Biblii jest w zdumiewająco dobrym stanie. Już na miejscu znalezienia można było bez większego trudu odczytać niektóre wersety w języku łacińskim.
Cenny rękopis znaleziono przed tygodniem. Obecnie trafił on do Dublina, gdzie poddany zostanie pracom konserwatorskim. Jest to księga dużego formatu, na jednej stronie znajduje się ok. 40 wierszy tekstu. Na razie nie wiadomo, dlaczego i w jaki sposób trafiła do Moor. Naukowcy sądzą, że albo została zrabowana, albo zgubiona.
Ekspert muzealny ds. rękopisów Bernard Meehan podkreślił, że w Irlandii jest to pierwsze od 200 lat znalezisko takiego tekstu z czasów wczesnego średniowiecza. Z wstępnych badań wynika, że powstał on ok. 800 roku.
A w roli głównej kolejny komediant próbujący w końcu zagrać coś na serio?
Cyfryzacja może się stać fałszywym bogiem, który dyktuje ludziom, co powinni myśleć i robić.
W ludzkim wykonaniu utworu muzycznego urzeka nas właśnie to, co nie jest "komputerowe".
Zapytałem ciągle rozwijającą się inteligencję o rzekę, która jest kojarzona z naszym hajmatem.
Obraz Piotra Domalewskiego zwycięzcą 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Ten obraz wyraźnie składa się z dwóch scen. Przyjrzyjmy się najpierw tej z lewej strony.
Wkrótce w kinach film o historii dominikańskiego duszpasterstwa akademickiego.