Zebrane i spisane w jednym tomie, znane wcześniej ze szklanego ekranu, wykłady Leszka Kołakowskiego prowokują do myślenia. Czasem zachwycają, czasem potrafią jednak nieomal zdenerwować i rozdrażnić...
Jak pisze sam autor: „Dobrych podręczników, słowników i encyklopedii jest pod dostatkiem. Nie zamierzam „streszczać” Platona, Kartezjusza czy Husserla, byłaby to śmieszna ambicja. Chciałbym mówić o wielkich filozofach w taki sposób, by u każdego wyłowić jedną myśl, która dla niego samego jest ważna, należy do filarów domu, jaki zbudował, a zarazem dla nas teraz jest zrozumiała, jakąś strunę w naszym umyśle potrąca”.
Cieszy fakt, iż Kołakowski obok filozofów znanych, takich jak Platon, Sokrates, Kant, czy Schopenhauer, przypomina w swoich – jak sam je nazywa – wykładzikach, myślicieli nieco mniej znanych: Sekstusa Empiryka, Mikołaja z Kuzy, czy świętego Anzelma. Choć na pierwszy rzut oka jego książka zdaje się być zaledwie przyczynkiem do wprowadzenia w filozofię, teksty w niej zebrane wcale znów do takich banalnie prostych nie należą.
Czasem potrafią zachwycić – przykładowo, gdy streszczając pogląd Karla Jaspersa, ujmująco pisze o jego teorii momentów wieczności w czasie, dzięki którym każdy z nas doświadczyć może transcendencji na sposób nieomal mistyczny. Ale też czasem niemalże denerwują. Przywołane przez niego poglądy krytyków świętego Anzelma wymagają wszak nie lada skupienia, by pojąć je w pełni, a zawiły styl, jakim Kołakowski niestety często pisze, dokładnemu ich wyjaśnieniu nie sprzyja. Taki już urok jego warsztatu, ale z pewnością warto zmierzyć się z tym wyzwaniem, gdyż wiele cennych myśli możemy dla siebie z owej lektury wyłowić.
Bez wątpienia „O co nas pytają wielcy filozofowie. Seria I-III” to więc książka zasługująca na uwagę. Skąd jej osobliwy podtytuł, informujący o tym, że to seria I-III? Wcześniej teksty Kołakowskiego ukazały się w trzech odrębnych tomikach – to wydanie zbiera je wszystkie razem.
Rok wydania: 2008
Ilość stron: 240
Wydawnictwo: Znak
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...