Scenę objawienia oświetla niezwykłe, nadnaturalne światło, o lekko pomarańczowej barwie, zdające się wypływać z postaci Apostoła.
Święty Piotr Nolasco (zm. 1256), Francuz z Carcassonne, był bardzo czczony w Hiszpanii. Założył bowiem zakon Matki Bożej Łaskawej (mercenarystów), zajmujący się wykupem chrześcijan z niewoli mauretańskiej, podczas trwającej w Hiszpanii rekonkwisty.
Piotr Nolasco został kanonizowany w 1628r. Już w tym samym roku klasztor mercenarystów z Sewilli zamówił u Zurbarána aż 32 obrazy ze scenami z życia świętego. Artysta ukończył cykl w roku następnym. Jednym z marzeń św. Piotra Nolasco było nawiedzenie w Rzymie grobu jego patrona, św. Piotra Apostoła. Kiedy jednak nie udawało mu się zrealizować tego marzenia, Apostoł ukazał mu się w jego celi, w scenie swego męczeństwa.
Św. Piotra ukrzyżowano głową w dół, i tak został przedstawiony na obrazie Zurbarána. W typowy dla sztuki baroku sposób artysta przeciwstawił spokojną, pełną szacunku, klęczącą postać zakonnika, cierpiącej, przedstawionej w nienaturalnej pozycji, postaci Apostoła. Zurbarán pogrążył celę w półmroku, w którym poza obydwoma świętymi nie znajduje się nic, co mogłoby rozproszyć uwagę widza.
Scenę objawienia oświetla niezwykłe, nadnaturalne światło, o lekko pomarańczowej barwie, zdające się wypływać z postaci Apostoła. Nadaje ono mistyczny klimat przedstawieniu, a jednocześnie rozświetla szaty św. Piotra Nolasco. Zurbarán uważany jest za mistrza w malowaniu mnisich habitów.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...