Muzeum Historii Polski ma być największym muzeum w Polsce, jeśli chodzi o przestrzeń wystawienniczą, i najdroższą inwestycją w polskiej kulturze od czasów II wojny światowej - powiedział w środę wiceminister kultury Jarosław Sellin.
Wiceminister kultury pytany w radiowej "Jedynce" o etap prac nad Muzeum Historii Polski przypomniał, że jako instytucja działa ono od 2006 r., lecz jest to "muzeum bez siedziby, bez ziemi". Siedziba placówki będzie się mieścić na warszawskiej Cytadeli.
"Niestety przez osiem lat rządów Platformy (Obywatelskiej) nie podejmowano decyzji, gdzie to muzeum ma się budować. Podjęto ją w ostatniej chwili" - zaznaczył Sellin.
Jak mówił, Muzeum Historii Polski "ma być największym muzeum w Polsce, jeśli chodzi o przestrzeń wystawienniczą; najdroższą inwestycją w polskiej kulturze od czasów II wojny światowej". "Tak powinno być. W tym narodzie, gdzie mamy taką znakomitą, piękną historię, gdzie mamy co opowiadać, to muzeum musi być" - podkreślił wiceszef MKiDN.
Przypomniał, że "przetarg na wykonawcę muzeum niedawno się rozstrzygnął i dopiero teraz zaczyna się budowa". Jak dodał, w związku z tym termin zakończenia prac w roku 2018 "nie jest realny". "To się na pewno przeciągnie na rok 2019-20, ale jakieś odsłony inwestycji pojawią się wcześniej" - poinformował wiceminister kultury.
Sellin był też pytany, czy jako wiceminister odpowiedzialny za politykę historyczną "nie obawia się", że powołane niedawno Muzeum Getta Warszawskiego może zamienić się w miejsce, w którym podobnie jak w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN pojawiają się "opowieści sprzeczne z polską narracją historyczną".
Wiceszef MKiDN przypomniał, że getto warszawskie było "najważniejszym gettem w okupowanej przez Niemców Europie i największym - tych gett było kilkaset". Jak dodał, opowieść o nim "należy się polskim obywatelom".
"To jest obowiązek państwa polskiego, żeby o tym nieszczęściu, które dotknęło polskich obywateli pochodzenia żydowskiego, opowiedzieć. Mamy materiały, znakomite artefakty i świadectwa, które mogą to zrobić. Dlatego zdecydowaliśmy, że takie muzeum powstać musi" - mówił Sellin.
O powołaniu Muzeum Getta Warszawskiego poinformowano z końcem marca podczas konferencji prasowej z udziałem premiera Morawieckiego, wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego oraz wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego Jarosława Sellina.
Muzeum mieścić się będzie w budynku dawnego Szpitala Dziecięcego Bersohnów i Baumanów, pomiędzy ulicami Śliską i Sienną w Warszawie. Budynek ma przejść renowację i adaptację na potrzeby nowej instytucji kultury. Na dyrektora nowo powołanej placówki wybrany został historyk Albert Stankowski, były pracownik Muzeum POLIN.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.