Katolicki abp Westminsteru Vincent Nichols opublikował wideo, w którym tłumaczy sens Wielkiego Tygodnia na czterech obrazach wystawionych w stałej ekspozycji brytyjskiej Narodowej Galerii Malarstwa (The National Gallery).
"Chcieliśmy znaleźć cztery obrazy, które zestawione razem oddawałaby to, czym jest Wielki Tydzień, od ukrzyżowania poprzez złożenie do grobu do zmartwychwstania i wniebowstąpienia" - powiedział PAP producent wideo Eddie Tulasiewicz.
"Przez całe stulecia sztuka była ważnym sposobem dawania świadectwa wierze. Obrazy, które wybraliśmy do wideo, to dzieła sztuki nie tylko piękne same w sobie, nie tylko zawierające potężny ładunek emocji, ale także tłumaczące, czym jest zbawienie i pozwalające zrozumieć jego sens" - dodał.
Abp Nichols, który jest przewodniczącym episkopatu Anglii i Walii, porównał obrazy do Liturgii Słowa.
"W Wielkim Tygodniu, w którym obchodzimy tajemnice śmierci pańskiej i jego zmartwychwstania, powinniśmy pamiętać, że liturgia odsłania nam siłę tych wydarzeń. Poprzez liturgię stajemy się ich uczestnikami, a nie tylko widzami. To samo stosuje się do tych obrazów" - powiedział na wstępie nagrania.
"Artyści, którzy je namalowali, to nie tylko wysokiej klasy profesjonaliści, lecz ludzie dający świadectwo Chrystusowej prawdy, zawarte w Jego śmierci i zmartwychwstaniu. Tą prawdą dzielą się z nami wszystkimi" - wskazał hierarcha.
Obrazy, które objaśnia abp Westminsteru to: "Ukrzyżowanie" - najprawdopodobniej namalowane przez Jacopo di Cione z Florencji, "Złożenie do grobu" - niderlandzkiego mistrza Dirka Boutsa, "Noli me Tangere" (Nie zatrzymuj Mnie) anonimowego mistrza florenckiego oraz "Chrystus ubóstwiany na dworze niebiańskim" Fra Angelico.
O ostatnim z nich abp Nichols powiedział, iż jest wyrazem stosunku Zbawiciela do świata materialnego: "Chrystus nie odrzuca świata realnego, ale widzi go przeobrażonego przez światło i kolor, a co najważniejsze w harmonii i porządku".
Zwraca też uwagę na to, iż anioły otaczające Chrystusa to indywidualiści i przypomina, iż wizerunek zmartwychwstałego Zbawiciela był niegdyś bardzo rozpowszechniony w angielskiej kulturze i życiu.
Popularną nazwą dla pubów była "Lamb and Flag" (zmartwychwstały Chrystus wyobrażony jako baranek z flagą), a białą flagę z czerwonym krzyżem zaadoptowano jako flagę patrona Anglii - św. Jerzego.
Wideo abpa Westminsteru można obejrzeć na portalu diecezji www.rcdow.org.uk
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.