Dom przy ulicy Rozbrat, jak można się domyślać – w Warszawie, w tomiku „Atropina” Artura Sinkowskiego staje się tyglem do wytapiania słowa, miejscem odprawiania poetyckich guseł.
Jednym z wierszy otwierających zbiorek jest właśnie „Rozbrat”, przywołujący ulicę, przy której mieszkała Babcia autora.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.