Jeśli Teatr Telewizji ma przyciągnąć większe grono odbiorców, powinien być bardziej różnorodny. Obok poruszania tematów historycznych potrzeba artystycznych poszukiwań. Nie może też zabraknąć klasyki.
Nudny, pretensjonalny, papierowy – tak w skrócie dałoby się opisać spektakl „Fryderyk” w reżyserii Agnieszki Lipiec-Wróbel, który zainaugurował nowy sezon Teatru Telewizji. „Fryderyk” jest modelowym wręcz obrazem tego, jak spektakle przeznaczone na szklany ekran nie powinny wyglądać. Czy Telewizja Polska znajdzie pomysł, by ożywić piękną tradycję własnego teatru?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.