Jeśli Teatr Telewizji ma przyciągnąć większe grono odbiorców, powinien być bardziej różnorodny. Obok poruszania tematów historycznych potrzeba artystycznych poszukiwań. Nie może też zabraknąć klasyki.
Nudny, pretensjonalny, papierowy – tak w skrócie dałoby się opisać spektakl „Fryderyk” w reżyserii Agnieszki Lipiec-Wróbel, który zainaugurował nowy sezon Teatru Telewizji. „Fryderyk” jest modelowym wręcz obrazem tego, jak spektakle przeznaczone na szklany ekran nie powinny wyglądać. Czy Telewizja Polska znajdzie pomysł, by ożywić piękną tradycję własnego teatru?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Kto kontroluje dostęp do informacji, ten ustala warunki, w jakich kształtuje się opinia publiczna”.
Modlili się przed nim królowie: Batory, Sobieski, Poniatowski...
Pod koniec XIX w. w podziemiach Pałacu Laterańskiego odkryto malowidło ścienne.