W filmie Kolskiego żołnierze antykomunistycznego podziemia nie znajdują spokoju nawet po śmierci.
Oryginalne, autorskie, nasycone magicznymi elementami kino Jana Jakuba Kolskiego ma wielu fanów. Wszyscy pamiętamy jego najlepsze realizacje, w tym „Jańcia Wodnika”, „Cudowne miejsce” czy „Historię kina w Popielawach”. Ostatnie filmy reżysera nie wzbudzały jednak większych emocji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.