Projektowane przez da Vinci ocalały wyłącznie na rysunkach.
O tym, że był wielkim malarzem, którego dzieła do dzisiaj stanowią najcenniejszy skarb każdej kolekcji, zachwycając oglądających, wiemy wszyscy. Jednak skala jego zainteresowań nie ograniczała się wyłącznie do sztuki. Jego ciekawość była nienasycona. Z notatek artysty wynika, że właściwie interesował się wszystkim. Chciał się dowiedzieć, dlaczego ludzie ziewają, jak działają szczęki krokodyla i jak funkcjonuje język dzięcioła. Dowiadujemy się tego z niezwykłej publikacji, a właściwie bogato ilustrowanego albumu „Maszyny Leonarda. Niezwykłe wynalazki i tajemnice rękopisów Leonarda da Vinci”. Trudno przecenić wysiłek autorów, którzy przełożyli szkice i rysunki techniczne Leonarda na język grafiki komputerowej. Już wcześniej w popularnych katalogach prezentowano projekty jego maszyn, ale najczęściej ich autorzy ograniczali się do kilku z nich. Ta niezwykła, starannie opracowana publikacja pozwala nam poznać nie tylko te najpopularniejsze, czyli projekty łodzi podwodnej, maszyny latającej czy czołgu, ale wiele nowych. Nie są może, jak czytamy w książce, „pionierskie i zaskakujące”, ale świadczą o geniuszu twórcy, który próbował rozwiązać skomplikowane problemy techniczne.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.