[21:43] Awa: ośmieszyć to będzie mniej straszna?
[21:43] Gabi_K: did... zabawa nie jest niczym złym, przeciwnie
[21:43] Vermin: czasem trza się pośmiać z tego, czego się boisz,
[21:44] Vermin: nie myl śmiania z wyśmiewaniem, bo to diametralna różnica :)
[21:44] Awa: vermin celuje w wisielczym humorze, ale nie na ten temat
[21:44] Gabi_K: ..o ile naturalnie nie jest wyłącznie do zabawy zredukowana
[21:44] Didymos: Awa, generalnie poganie niechętnie mówią/myślą o śmierci, bo zwyczajnie się jej boją
[21:44] Awa: jestem poganinem:)
[21:44] Awa: boję się, że przyjdzie jak złodziej podstępnie
[21:45] Awa: kiedy nie będę gotowa, za wcześnie
[21:44] wladek: Veremin, dlaczego sądzisz, że się boję śmierci?
[21:44] Vermin: did, Halloween ma za zadanie śmiać się ze śmierci, upiorów itd., nie wyśmiewać ją, mylisz pojęcia
[21:45] Vermin: władek, każda żywa istota pragnie żyć, a co za tym idzie boi się śmierci
[21:45] aprylka: z tym, czego się boisz trzeba się oswoić, przezwyciężyć strach, lęk... a pusty śmiech tylko odsunie strach na chwilę na bok
[21:45] Didymos: oj nie chodzi o ludzką obawę przed nieznanym, śmierć jest czymś poważnym niezmiernie i nieznanym, a więc nieco rodzącym obawy
[21:46] Didymos: chodzi raczej o wyrugowanie ze świadomości tematu śmierci przez ośmieszenie jej
[21:45] Gabi_K: Did, pewno nawet nie nieco
[21:46] Gabi_K: ...albo wprowadzeniem jako czegoś naturalnego do życia, a więc i zabawy, Did
[21:46] Vermin: Did, dlatego jest Halloween, aby choć na chwilę rozwiać te obawy :d
[21:46] wladek: Veremin... no to jestem chyba wyjątkiem, wierzę w żywot wieczny :):)
[21:46] Vermin: wladek, też wierzę w żywot wieczny, ale śmierć i tak nadejdzie
[21:46] Vermin: nie myl pojęć
[21:46] Didymos: od rozwiewania tego rodzaju obaw jest zupełnie coś innego niż wesołkowate zabawianie się
[21:46] Awa: miedzy wiarą w żywot wieczny a gotowością śmierci tu i teraz jest różnica
[21:46] Awa: dziś w „Między ziemią a niebem” pewien ksiądz - uczestnik tej francuskiej wycieczki
[21:46] Awa: powiedział, że żałował, iż nie zginął, nie poszedł już do Boga
[21:46] Awa: trochę mu nie wierzę
[21:46] kasza: jak żyjesz tak umrzesz
[21:46] kasza: bardziej boję się, by życia nie zmarnować niż pożegnać się z nim
[21:46] Trinity: ten cały Halloween to mroczne świętowanie, świętowanie strachu i przerażenia - czy to jest takie świętowanie, jakiego pragniemy?
[21:47] Vermin: Did, według ciebie powinniśmy się tylko modlić i zastanawiać nad sensem życia??
[21:47] Vermin: a co z życiem, zabawą, realizowaniem marzeń, wiarą we własne możliwości i w możliwości innych??
[21:47] Gabi_K: zabawianie się jest tylko jedną z form życia, Did, podobnie jak refleksja potem
[21:47] Gabi_K: kasza, a ja też nie spieszę się z nim żegnać
[21:47] Trinity: vermin, a co to ma do Halloween?
[21:47] wladek: Vermin, jaka śmierć? przecież to tylko śmierć ciała
[21:47] Lars: Władku - nie śmierć ciała - umiera cały człowiek
[21:48] wladek: Lars... dusza też?
[21:48] Didymos: "umiera cały człowiek".... hmmm, no patrzcie państwo :D a ja sądziłem że dusza jest nieśmiertelna
[21:48] Didymos: Lars, to dusza też umiera?
[21:48] aprylka: Didy, nie znasz się :D;)
[21:48] wladek: Didy, o to zapytałem Larsa
[21:49] kasza: nie całkiem umrzesz?
[21:49] Lars: jeśli masz jakieś wątpliwości, Didymosie - to podam Ci namiar na książkę Ratzingera - "Śmierć i życie wieczne" str. 69 = rozdz. "Teologia śmierci"
[21:49] Didymos: i tam jest napisane, że dusza umiera?
[21:49] Lars: jest napisane, że człowiek to dusza i ciało i nie można tego oddzielić
[21:49] Didymos: aha, i z tego wniosek, że dusza umiera :D
[21:49] Lars: nie wierzymy jak grecy, że dusza została wtrącona za karę do ciała
[21:49] Didymos: Lars, Grecy mało, że dzielili człowieka na duszę i ciało, to jeszcze wyróżniali trzeci element
[21:49] zielona_mrowka: Lars, proszę, doczytaj teorie, na które się powołujesz, a jak ich nie rozumiesz, to nie rozprzestrzeniaj takich niezrozumiałych...
[21:49] wladek: Lars, Didy, jesteście uczeni w Piśmie, ale mi się przypomniały słowa o tym, że na tej ziemi jesteśmy obcy, pielgrzymujemy tylko, a celem jest zbawienie
[21:49] Vermin: Trinity, Halloween pozwala na chwilę oderwać się od szarej codzienności i pośmiać się z czegoś, co jest nieuniknione :d
[21:49] Vermin: a czego do końca nie pojmiemy :P
[21:49] Trinity: vermin, tak mówisz jakbyś cały rok był ponury, tylko w ten jeden dzień miał szansę się pobawić
[21:49] Trinity: bez sensu to trochę
[21:50] Vermin: Gdyby Halloween było złe, to oznacza, że wszystko, co wiąże się z mrokiem i fantazją jest złe
[21:50] Gabi_K: vermin, jest, ale jego symbolem
[21:50] Trinity: vermin uogólnienia też są złe
[21:50] Vermin: Trinity, przekręcasz moje słowa lub rozumiesz je na opak :P
[21:50] xPIOTR: zachęcam do przeczytania
[21:50] xPIOTR: na internetowym GOŚCIu o Halloween
[http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=6&art;=1161857178&dzi;=1104764436&idnumeru;=1161845064]
[21:50] Vermin: Piotr, poczytam, ciekawe, czy mija się z prawdą czy mówi prawdę :P
[21:51] xPIOTR: mówi prawdę
[21:51] xPIOTR: wpisz na google
[21:51] xPIOTR: halloween
[21:51] xPIOTR: gość niedzielny
[21:51] wwwiola: A mnie się nie podoba wciskanie hallowen do Polski
[21:51] Vermin: Trinity, ale ja nei uogulniam :d
[21:51] Gabi_K: wwwiola, nazwij więc to sobie dziady, już będzie rodzimie, bez angielszczyzny
[21:51] Gabi_K: w końcu Polacy nie gęsi;)
[21:51] wwwiola: Gabi, dziady to coś zupełnie innego
[21:51] Vermin: wiola, podobać się nie musi, przecież nikt nie każe obchodzić ci tego święta
[21:51] Vermin: a raczej imprezy
[21:52] Gabi_K: nie sądzę, wwwiola, korzenie są wspólne
[21:52] wwwiola: Gabi, nie zgadzam się
[21:52] kasza: gabi, a jaki jest twój język?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.