Śpiewając, zbliżam się do Niego

W Meksyku wielbiciel jej głosu powiedział: „Dzięki pani byłem dzisiaj w niebie”. Żeby innych wprowadzać do nieba, Dominika Zamara długie godziny ćwiczy w samotności, a potem śpiewa ukochaną partię z „Toski”: „Żyję sztuką, żyję miłością”.

Operę uważa za królową sztuk. – To nie tylko śpiew, ale i teatr, monumentalne wyrażanie emocji – mówi. Jasny warkocz podkreśla jej młodość. A to wprowadza zamieszanie, bo zaczynamy się zastanawiać, kiedy zdążyła wystąpić na tylu scenach świata. Śpiewała w Accademia Teatro alla Scala w Mediolanie i w nowojorskiej Avery Fisher Hall przy Metropolitan Opera. W Warner Grand Theatre w Los Angeles brała udział w koncercie prowadzonym przez Kevina Spacey. Kiedy zeszła ze sceny, przybiegł jej pogratulować jako pierwszy.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości