Diabelnie trudno kłamać, kiedy człowiek nie zna prawdy...
Powyższe motto z Petera Esterhazyego znajduje się na początku intrygującej książki Michała Kruszony "Huculszczyzna. Opowieść kabalistyczna" i jest niejako kluczem do niej.
Prawdziwe w tej historii o Hucułach – mieszkańcach powiatów nadworniańskiego i kosowskiego, położonych na krańcach II Rzeczpospolitej – wydają się tylko zdjęcia anonimowych fotografów.
To dla autora drogowskazy do wędrówki po Gorganach i Czarnohorze – krainie, gdzie ludzie żyją między legendami a głęboką wiarą. Kruszona ze znawstwem i fantazją pisze o tej mieszance etnicznej zamieszkującej tereny dzisiejszej Ukrainy, tropiąc poszczególne życiorysy. Sam jest historykiem, muzeologiem, etnologiem i antropologiem, dlatego jego opowieść ma tak wiele wymiarów.
Michał Kruszona 'Huculszczyzna. Opowieść kabalistyczna', Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2010, s. 213
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.