Sto lat dobrego życia

Choć Bernard Ładysz śpiewał na największych scenach świata i z najwybitniejszymi artystami, pozostał mu wileński zaśpiew.

W jednym z wywiadów Bernard Ładysz mówił o sobie, że „łatwiej przekazać mu ze sceny prawdę, bo jego życiorys ulepiony jest z głodu i chłodu, nędzy i dobrobytu, trudu ponad ludzką wytrzymałość, załamań i wzlotów”. W życiu również był szczerą osobą i mówił to, co myślał. Śpiewakom operowym zarzucał, że za bardzo skupiają się na własnym głosie, a za mało na przekazywaniu prawdy. Wielki śpiewak operowy zmarł 25 lipca w Warszawie w wieku 98 lat.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości