Z cyklu: Jaki film warto obejrzeć?
Jeden z najlepszych filmów, jakie ostatnio widziałam. Rewelacja. Po pierwsze na faktach, po drugie świetnie zrobiony i zagrany. Wcale się nie dziwię, że miał aż 3 nominacje do Oscara.
Lata 50/60. XX wieku. Trwa walka o przestrzeń kosmiczną pomiędzy Amerykanami a Rosjanami, gdzie ci drudzy zdają się być niepokonani. W NASA praca na wysokich obrotach, właściwie 24 godziny, by udoskonalić kapsuły, aby móc wysłać na orbitę Amerykanina. To również czas segregacji rasowej, ruchów, które chcą zmian.
Bohaterkami filmu są trzy Afroamerykanki: Katherine G. Johnson (Taraji P. Henson), Dorothy Vaughan (Octavia Spencer) i Mary Jackson (Janelle Monáe). Są wybitne, świetnie liczą, ukończyły studia, ale wciąż są tylko na drugim miejscu. Wszystko zaczyna się zmieniać, gdy dostają nowe zlecenia.
Początki jednak nie są łatwe. Katherine jako obliczeniowiec nie może pić kawy ze wspólnego ekspresu, musi biegać na drugi koniec NASA do toalety i ciągle kolega z pracy Paul umniejsza jej rolę. Mary Jackson marzy, by zostać inżynierem, ale zmieniają się przepisy. Za namową polskiego kolegi Karla Zielińskiego (Olek Krupa) postanawia zawalczyć o swoje, idzie do sądu. Dorothy marzy o awansie na stanowisku kierownika, niestety jej wnioski są odrzucane. Jednak kobieta się nie poddaje i widząc komputer IBM postanawia opanować nowy język i funkcjonowanie maszyny.
Postacie są genialnie dobrane, z przyjemnością się na nich patrzy i utożsamiamy się z nimi. Zresztą występuje tu wręcz śmietanka aktorska: m.in. Kevin Costner, Kirsten Dunst, Mahershala Ali czy Glen Powell. Jest w tym filmie wiele ciepła, mądrości. Są momenty zabawne i wzruszające.
FilmuUczy nas nie tylko otwarcia na drugiego człowieka, pokazuje wartość rodziny, a także, by się nie bać sięgać po marzenia i jak ważną rolę odgrywa ciągłe uczenie się. Podoba mi się dialog pomiędzy Zielińskim a Mary Jackson. Rozmawiają o tym, że mogłaby być inżynierem, na co ona stwierdza, że nie może sięgać po niemożliwe (jako kobieta, w dodatku Afroamerykanka). Karl pyta ją wtedy, czy jakby była białym mężczyzną to czy chciałaby być inżynierem. Ona na to: "Już bym nim była".
Wniosek uczmy się (te kobiety naprawdę sporo pracowały, by tyle osiągnąć) i nie rezygnujmy z marzeń.
Film idealny na letnie wieczory. Polecam!
20th Century Studios Hidden Figures | Official Trailer [HD] | 20th Century FOX
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...