Serial sięga do korzeni chrześcijaństwa, przypominając mało znaną historię jego obecności w Afryce Północnej.
Najnowszy fabularyzowany serial dokumentalny „Dziedzictwo”, od niedawna znajdujący się w repertuarze portalu katoflix.pl, zasługuje na uwagę z wielu powodów. Najważniejszym jest jednak fakt, że sięga do korzeni chrześcijaństwa, przypominając zapomnianą, a przynajmniej mało znaną historię jego obecności w Afryce Północnej. Tak naprawdę mało kto dzisiaj pamięta, że w czasach Cesarstwa Rzymskiego było tu wielu chrześcijan, szczególnie w miastach, gdzie działały prężne społeczności chrześcijańskie. Należeli do nich ludzie ze wszystkich warstw społecznych. To właśnie Afryka, a nie Italia, była wtedy najsilniejszym ośrodkiem chrześcijaństwa Zachodu – wydawała licznych teologów, ascetów i męczenników za wiarę. Prawdą jest też, że zrodziło się tu wiele herezji. Dopiero w VII w. i w latach następnych tereny te zawojowali muzułmańscy Berberowie, a kilka wieków później pojawili się Arabowie. Wówczas, na skutek prześladowań, liczba chrześcijan stopniowo malała. Dzisiaj północna Afryka jest praktycznie muzułmańska.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
A w roli głównej kolejny komediant próbujący w końcu zagrać coś na serio?
Cyfryzacja może się stać fałszywym bogiem, który dyktuje ludziom, co powinni myśleć i robić.
W ludzkim wykonaniu utworu muzycznego urzeka nas właśnie to, co nie jest "komputerowe".
Zapytałem ciągle rozwijającą się inteligencję o rzekę, która jest kojarzona z naszym hajmatem.
Obraz Piotra Domalewskiego zwycięzcą 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Ten obraz wyraźnie składa się z dwóch scen. Przyjrzyjmy się najpierw tej z lewej strony.
Wkrótce w kinach film o historii dominikańskiego duszpasterstwa akademickiego.