Wydawać by się mogło, że takie albumy istnieją tylko i wyłącznie w wyobraźni największych jazzowych marzycieli.
Od czasu do czasu nieprawdopodobne marzenia jednak się spełniają i w nasze ręce wpada zdumiewający projekt muzyczny. Taką właśnie perełką jest olśniewający krążek Sophisticated Ladies.
Pierwszy rzut oka na nieco staroświecką okładkę płyty może mylnie sugerować, że mamy do czynienia z reedycją jakiegoś wydawnictwa sprzed pół wieku. Jednak nic bardziej mylnego! Absolutnie świeży album jest najnowszym dziełem Charliego Hadena. Słynny amerykański kontrabasista nie dość, że po dwudziestu latach przerwy raz jeszcze zebrał swój kwartet instrumentalny, to w dodatku zaprosił do współpracy nad przedsięwzięciem wyjątkową plejadę śpiewających pań.
Lista nazwisk zebranych tu wokalistek przyprawia o zawrót głowy! Dość wspomnieć Dianę Krall, Norę Jones, Cassandrę Wilson czy Melody Gardot, by przekonać się, że mamy do czynienia z pierwszą ligą kobiecych głosów. Prawdziwe damy jazzu w towarzystwie genialnych instrumentalistów kreują przed nami zachwycający świat romantycznych ballad, od których nie sposób się uwolnić. Pełne ciepła i elegancji aranżacje Hadena sprawiają, że album „Sophisticated Ladies” jest doskonałą propozycją na długie zimowe wieczory.
onlysadnessisbeauty
Charlie Haden Quartet West & Melody Gardot
Charlie Haden, Quartet West, Sophisticated Ladies Universal 2010 r.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.