Każdego dnia do stolicy Górnego Śląska przyjeżdżają kolejne pociągi z uciekającymi przed dramatem wojny Ukraińcami. Służby wraz z wolontariuszami organizują dla nich tymczasową pomoc.
Dla części z przybywających do Katowic mieszkańców Ukrainy dworzec kolejowy to tylko przystanek przed dalszą podróżą, dla innych miejsce, gdzie szukają bezpiecznego schronienia na Śląsku.
Zapraszamy do galerii naszego fotoreportera.
Kino wojenne – jak najbardziej. Batalistyczne? Nie do końca.
Naukowcy o nagłówkach w internecie. Clickbaitowych i nie tylko.
Duch Teatru Rapsodycznego, współtworzonego przez przyszłego papieża Jana Pawła II, powraca na scenę.
Jeden z ciekawszych melodramatów ostatnich lat. Nie tylko z uwagi na „domieszkę” science-fiction.
Choć raczej należałoby napisać Jedermann – ze względu na pruską/niemiecką przeszłość regionu.