Geniusz, czy szaleniec? A może jedno i drugie?
W tym oscarowym filmie z 2002 roku niemal do końca nie jest to pewne. Twórcy mylą bowiem tropy, igrają z oczekiwaniami widzów, zaś wątki komediowe mieszają się tu z chwytającym za serce dramatem (ciapowatość bohatera – zwłaszcza na randkach – może i jest śmieszna, ale gdy jego choroba zacznie się nasilać, będziemy mu, i jego żonie, autentycznie współczuć).
Kim jednak jest ów tajemniczy i tak fascynujący bohater? To John Forbes Nash Jr. – twórca teorii gier, laureat nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii i… schizofrenik, który był przekonany, że wplątano go np. w aferę szpiegowską, czy tajną współpracę z CIA.
Zwłaszcza te ostatnie, urojone „wątki”, prezentują się na ekranie nieźle, przywodząc na myśl kadry z niezliczonych filmów gangsterskich, czy serialowego „Crime Story”. Ale i te spokojniejsze, uniwersyteckie fragmenty „Pięknego umysłu” ogląda się bardzo dobrze. Russell Crowe, tuż po pamiętnej roli w „Gladiatorze”, całkiem nieźle radzi sobie w tzw. filmie kampusowym, a jego kreacja niewiele różni się od tej, którą stworzył Robin Williams w kultowym „Stowarzyszeniu umarłych poetów”.
Im bardziej jednak choroba jego bohatera się nasila, tym bardziej kojarzy się n nam z „Rain Manem”, czy „Forrestem Gumpem”, co zauważył tuż po premierze „Pięknego umysłu” Tomasz Raczek, który w rozmowie z Zygmuntem Kałużyńskim stwierdził iż film ten domknął na swój sposób tę swoistą „amerykańską trylogię poświęconą bohaterom napiętnowanym chorobą psychiczną, którzy stają się ulubieńcami widzów”.
Trudno byłoby się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Tuż po wejściu „Pięknego umysłu” na ekrany rzeczywiście był na ten film „szał”. A jak jest dziś? Czy przetrwał próbę czasu?
Warto sprawdzić, a już niebawem będzie ku temu okazja, bo w długi kwietniowo-majowy weekend film pojawi się na antenie stacji AXN w następujące dni: w sobotę 29 kwietnia o 20:00, w niedzielę 30 kwietnia o 16:45 oraz we wtorek 2 maja o 17:00.
On-line „Piękny umysł” można oglądać m.in. w iTunes, czy SkyShowtime.
*
Tekst z cyklu Filmy wszech czasów
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...