Na ponad 100 seansów filmowych, w tym pokazy premierowe i filmy mistrzów kina m.in. Carlosa Saury, Jerzego Skolimowskiego i Mike'a Leigh zapraszają organizatorzy 17. edycji festiwalu filmowego i artystycznego Lato Filmów w Warszawie. Festiwal potrwa od 1 do 7 kwietnia.
Festiwal Lato Filmów promuje najnowsze produkcje polskiej i światowej kinematografii, które wyróżniają się poprzez dobrze napisany i błyskotliwy scenariusz.
Festiwal zainauguruje "W lepszym świecie" Susanne Bier - duński film o ryzykownej i pełnej napięcia przyjaźni dwóch rodzin, który w tym roku zdobył Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Widzowie będą mogli obejrzeć także "Flamenco, Flamenco" Carlosa Saury, ubiegłorocznego laureata Złotej Palmy w Cannes "Wujek Boonmee, który potrafi przywołać swoje poprzednie wcielenia" Apichatponga Weerasethakula i "Wszystko w porządku" Lisy Cholodenko.
Tak jak w poprzednich latach odbędzie się konkurs na film z najlepszym scenariuszem. Weźmie w nim udział dziewięć filmów, które powalczą o nagrodę "Złote pióro". Wśród nich - poza otwierającym festiwal filmem Bier - na uwagę zasługują m.in. "Cisza" Barana bo Odara - poruszająca problem pedofilii, "Ponad nami tylko niebo" Jana Schomburga, który w lutym zdobył nagrodę Europa Cinemas Label na festiwalu filmowym w Berlinie i "Przytul mnie" Kaspara Munka, opowiadający o przemocy w szkole.
W czasie uroczystego otwarcia festiwalu nagrodę honorową "Pióro Mistrza" za całokształt twórczości scenopisarskiej otrzyma Edward Żebrowski. Twórca ten znany jest m.in. ze swojej współpracy z Krzysztofem Zanussim, z którym stworzył takie obrazy jak "Struktura kryształu", "Iluminacja" i "Constans". Żebrowski pracował także przy scenariuszach "Trzech kolorów" - filmowej trylogii Krzysztofa Kieślowskiego.
"Żebrowski przez całą swoją twórczość zastanawiał się nad ludzką moralnością oraz konsekwencjami wiążącymi się z braniem odpowiedzialności za własne decyzje" - napisali o nim organizatorzy festiwalu, zachęcając jednocześnie do obejrzenia podczas Lata Filmów kilku jego realizacji, m.in. "Ocalenia", "W biały dzień" i "Szpitala przemienienia".
W programie festiwalu - w ramach "Panoramy kina światowego" - widzowie obejrzą filmy fabularne i dokumentalne prezentowane na najbardziej prestiżowych festiwalach filmowych. Wśród nich m.in. "Aurora" Cristi Puiu, "Cyrk Columbia" Denisa Tanovica i "Moskwa, Belgia" Christophe'a Van Rompaey'a.
Kolejne pasmo "Kino Rumuńskie w Cannes" przedstawi filmy rumuńskiej kinematografii nagradzane na festiwalu w Cannes od końca lat 50. Widzowie obejrzą także wiele filmów, które do polskich kin trafiły niedawno, m.in. "Soul Kitchen" Fatiha Akina, "Do szpiku kości" Debry Granik, "Ludzie Boga" Xaviera Beauvoisa.
W tym roku odbędzie się także Scenariuszowy Konkurs Filmów Krótko- i Średniometrażowych "Krótkie i dobre". W ten sposób Lato Filmów prezentuje i nagradza wkład niezależnych polskich twórców we współczesne kino.
W ramach 17. edycji festiwalu odbędzie się również kilkanaście spotkań z twórcami prezentowanych filmów. Gośćmi festiwalu będą m.in. Konrad Szołajski, autor filmów pt. "Wkręcacze" i "Szkoła uwodzenia" i reżyser "Matki Teresy od kotów" Paweł Sala. Publiczność będzie mogła także spotkać się z reżyserką filmu "Skrzydlate świnie" Anną Kazejak-Dawid i Marcinem Wroną, reżyserem filmu "Chrzest", a także aktorami Joanna Orleańską, Marią Dinulescu, Ionem Sapdaru.
W tym roku po raz pierwszy festiwalowe filmy będzie można obejrzeć także poza Warszawą. W ramach nowego projektu pt. "Lato Filmów w Drodze" widzowie obejrzą filmy m.in. w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Lublinie i Katowicach.
Pokazy filmów w Warszawie odbywać się będą w dwóch kinach - Lunie i Wiśle. Program festiwalu jest dostępny na stronie internetowej www.latofilmow.pl
Organizatorem festiwalu jest Fundacja Działań Artystycznych i Filmowych "Ruchome Obrazy" z Warszawy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...