Koncert „Odyseja Miłości” będzie moim wyznaniem miłości dla ukochanej żony Alinki, z którą jestem na zawsze, także i teraz – mówi Józef Skrzek.
Muzykę, którą kompozytor, multiinstrumentalista i solista zaprezentuje w sali koncertowej Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach 30 czerwca o godz. 19.30, komponował od chwili, kiedy ponad rok temu zabrakło jego żony tu, na ziemi. Artysta stale ma poczucie, że przebywa z nią w łączności duchowej, dlatego dziękuje Bogu za jej obecność i płynące z tego inspiracje. Wyrazem wdzięczności będzie utwór, na który złożą się kompozycje stanowiące fuzję muzyki klasycznej, sakralnej, beskidzkiego folku i rocka. Do ich wykonania zaprosił muzyków dobrze znających Alinę. Muzyczny poemat miłosny wykonają m.in. solistki: Karina Skrzeszewska-Trapezanidou i Aleksandra Poniszowska, prof. Henryk Jan Botor, grający na organach piszczałkowych, Steve Kindler – na skrzypcach dziewięciostrunowych, Mirosław Muzykant – na instrumentach perkusyjnych, Joachim Mencel – na lirze korbowej i fortepianie. Towarzyszyć im będą Oktoich – prawosławny chór męski oraz Symfonia Beskidzka Zbigniewa Wałacha.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.