#PostboxSaturday

Z góry przepraszam, że tak po angielsku i z hasztagiem na przedzie, ale… takie czasy.

Jak kto nie wrzuci w, za przeproszeniem social media odpowiedniego hasztaga (hasztagu?), to go nie ma. Tym razem jednak hasztag i związana z nim zabawa jest, moim zdaniem, całkiem fajna, stąd też ten dzisiejszy felieton.

PostboxSaturday - czyli? Skrzynko-pocztowa sobota? Tak to można przetłumaczyć? Ano można, ale co to znaczy?

Chodzi oczywiście o rodzaj zabawy, w której przodują Brytyjczycy, a polegającej na… fotografowaniu skrzynek pocztowych.

Dla nas brzmi to pewnie cokolwiek dziwnie. Wszak nasze skrzyczneczki urodą raczej nie grzeszą (choć swój urok mają). Za to te brytyjskie to faktycznie małe dzieła sztuki. A i często umieszczane są w malowniczych miejscach lub/i na pięknych, zabytkowych budynkach, więc aż się proszą o foto. Są też swoistymi symbolami brytyjskości, podobnie jak budki telefoniczne, czy piętrowe autobusy. A wszystkie one oczywiście w kolorze czerwonym.

Ale nie o same fotografowanie i zamieszczanie zdjęć w serwisach społecznościowych tu chodzi. Twórcy zabawy zachęcają także, by właśnie tego dnia tygodnia, w sobotę, wrzucić też coś do skrzynki. Jakiś list lub kartkę i wysłać komuś bliskiemu. Nie tylko na (czyli teraz już dosłownie od) święta.

I przyznam się Państwu na koniec, że myśmy się z Żoną w tę zabawę wkręcili, czego dowodem chociażby powyższa fotografia zrobiona podczas naszego ostatniego spaceru po bytomskim Rozbarku.

Richtig ślōnskie chlywiki w tle, skrzynka pocztowa na familoku – widać i o naszym regionie można, w fotograficznym skrócie, opowiedzieć coś właśnie w ten sposób.

A jak opowiadają inni?

A proszę sobie wrzucić hasztag #PostboxSaturday na Państwa ulubionym serwisie społecznościowym i zobaczyć, co tam dziś użytkownicy z całego świata zamieszczają.

Zapewniam, będzie na co popatrzeć!

*

Poniżej coś na zachętę:

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości