Bohaterem filmu Neila Jordana jest prywatny detektyw Philip Marlowe, bohater cyklu powieści Raymonda Chandlera, który w swoich powieściach stworzył postać błędnego rycerza poszukującego sprawiedliwości w labiryntach miejskiej dżungli.
„Marlow”, z Liamem Neesonem w roli tytułowej, nie jest jednak ekranizacją książki pisarza. Scenariusz powstał według powieści Johna Banvillego, który, podobnie jak kilku innych pisarzy po śmierci Chandlera, wskrzesił postać detektywa. Z opłakanym, przynajmniej dla filmu, skutkiem.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wojenny melodramat, czyli… klasyka. Stary, dobry, sprawdzony patent na hit?
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.