Słowa napisał Adam Szewczyk. Ślązaczka Dulcissima Hoffmann ze zgromadzenia marianek jest kandydatką na ołtarze.
Piosenka nosi tytuł „Tu kwiaty nie więdną”. Jej premiera odbyła się w serwisie YouTube 8 grudnia, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
Siostra Dulcissima urodziła się w 1910 r. w Zgodzie, dzisiejszej dzielnicy Świętochłowic, jako Helena Hoffmann. Zmarła w opinii świętości w 1936 roku w wieku 26 lat w Brzeziu nad Odrą, dzisiejszej dzielnicy Raciborza.
Od dzieciństwa rozmawiała w snach ze świętą Teresą z Lisieux, a czasem także z Jezusem i Maryją. Nie chwaliła się tym, ale czasem mówiła przy tym przez sen – co robiło na świadkach wielkie wrażenie. Była mistyczką i stygmatyczką, miała dar jasnowidzenia.
Siostry Maryi Niepokalanej Tu kwiaty nie więdną (Dulcissima) - Magda AniołJuż za życia wokół niej dochodziło do uzdrowień, takich jak odzyskanie wzroku i słuchu przez małego chłopca, Jana Darowskiego. Po śmierci niewytłumaczalne pod względem medycznym uzdrowienia ludzi, którzy proszą ją o pomoc, przybrały skalę wręcz masową. Trwa to do dziś.
W tekście piosenki, napisanej przez Adama Szewczyka, padają słowa "A ja czasem piszę do niej list". To nawiązanie z jednej strony do modlitwy, a z drugiej do listów, które Dulcissima w dzieciństwie wysyłała do Pana Jezusa.
– Jednym z dziecięcych życzeń s.Dulcissimy było, by przejść do wieczności na Anioł Pański. Chętnie śpiewała "przy dzwonieniu na Ave i Ciebie, o Dziewico, chwalić mym ostatnim tonem! Ave Maryja!" Tak też się stało, jak odnotował o. Józef Schweter CSsR. Jestem przekonana, że premiera piosenki Magdy Anioł "Tu kwiaty nie wiedną" zaplanowana na 8 grudnia i na Anioł Pański oddaje chwałę Bogu, przez Maryję ustami i tańcem Anioła Dobroci, Dulcissimy Hoffmann. Ona tańczy z aniołami – mówi siostra Małgorzata Cur z klasztoru Sióstr Maryi Niepokalanej w Raciborzu-Brzeziu.
Magda Anioł
feat. Łucja Szewczyk Anioł
muz. i sł. Adam Szewczyk
Tu kwiaty nie więdną
(Dulcissima)
muz i sł. Adam Szewczyk
G D e
Wystarczyło jej 26 lat
C
by odkryć tajemnicę
G
i zrozumieć czym jest miłość
G D e
Wystarczyło jej 26 lat
C
by cała wieczność
G
stała się chwilą
Am7
Tu kwiaty nie więdną
C D
i światła nie gasną…
e h a7
A ja czasem widzę ją we śnie
C
jak śmieje się przez łzy
D G D
i tańczy z aniołami
e h a7
a ja czasem piszę do niej list
C
tych kilka prostych słów -
cm e C D
wstawiaj się za nami
Wystarczyło jej 26 lat
by na skrzydłach słabości wznieść się do nieba
Wystarczyło jej 26 lat
by pojąć, że prócz Boga
nic więcej nie trzeba
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.