Gimnazjaliści z Zabrza czytali w piątek wiersze Czesława Miłosza pasażerom tramwaju. To pierwsza taka akcja na Śląsku związana z Rokiem Miłosza.
Wagon tramwajowy jako miejsce happeningu został wybrany nieprzypadkowo - organizatorzy chcieli, aby poezja trafiła do jak największej liczby osób. "Mamy nadzieję, że poetyckie strofy usłyszane w tramwaju nie tylko uatrakcyjniły podróż pasażerom, ale również przybliżyły wielu osobom twórczość wybitnego polskiego poety" - wyjaśniała w piątek Bernadetta Białek, polonistka z Gimnazjum nr 25 oraz koordynatorka projektu.
Recytowanie wierszy odbywało się przez megafon. Wszystkim, którzy wsiadali do tramwaju uczniowie wręczali słodkie niespodzianki - cukierki i ciastka oraz karteczki z cytatami pochodzącymi z wierszy poety. "Myślę, że tramwaj jest doskonałym miejscem do prowadzenia takich akcji, ponieważ pasażer przysiada na chwilę, nigdzie się nie biegnie, ma okazję zastanowić się nad tym co słyszy" - tłumaczyła Białek.
Przedsięwzięcie organizowane było w ramach ogólnopolskiego programu "Miłosz od Nowa". Jest to wspólny program edukacyjny Centrum Edukacji Obywatelskiej i Wydawnictwa Szkolnego PWN prowadzony w ramach Roku Miłosza. Swoje propozycje obchodów zgłosiło już niemal dwieście szkół w kraju. Każda opracowała własny program. Tak było również w przypadku szkoły w Zabrzu.
Poezji Milosza nie słuchali wyłącznie dorośli. Z tomikami poezji polskiego noblisty zabrzańscy gimnazjaliści dotarli także do przedszkoli i szkół podstawowych. Zabawa z najmłodszymi polegała na prezentacji wierszy nawiązujących do czasów dzieciństwa poety - "Furtka", "Słońce", "Z okna" z tomiku "Świat. Poema naiwne". Na ich podstawie dzieci malowały rysunki. Ich wystawę będzie można zobaczyć w poniedziałek, w gimnazjum.
Piątkowy happening został zorganizowany wspólnie ze spółką Tramwaje Śląskie. "Modnym stało się organizowanie wszelkich imprez w tramwaju. Oprócz czytania poezji, można było już w nich posłuchać śląskich artystów, zobaczyć jak młoda para jedzie tramwajem do ślubu" - powiedziała Gabriela Chodura z działu marketingu i promocji spółki.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...