„Niech modlitwa osobista i wspólnotowa stanie się nieustanna, bez przerw, zgodnie z wolą Pana Jezusa (por. Łk 18,1), aby Królestwo Boże się rozszerzało a Ewangelia sięgnęła każdego człowiek proszącego o miłość i przebaczenie” – pisze Papież we wstępie do specjalnej książki, wydawanej w ramach projektu Dykasterii ds. Ewangelizacji.
Chodzi o serię pozycji przygotowanych z okazji Roku Modlitwy, które mają pogłębiać ten wymiar życia duchowego. Otwiera ją „Modlitwa dzisiaj” kard. Angelo Comastriego.
To właśnie w tej książce ukazuje się przedmowa Papieża Franciszka proponująca, by dobrze przygotować się do Jubileuszu w 2025 r. Po zagłębianiu nauk soborowych, zwłaszcza z Soboru Watykańskiego II, do czego zachęcano w zeszłym roku, obecnie przychodzi czas na większe skupienie się na modlitwie – osobistej i wspólnotowej. Ojciec Święty zaprasza właśnie do tego w napisanym przez siebie wstępie.
Papież przypomina, że „w naszych czasach odczuwa się zawsze coraz bardziej potrzebę prawdziwej duchowości, zdolnej do dania odpowiedzi na wielkie pytania, które codziennie pojawiają się w naszym życiu”. Wskazuje tutaj na sytuacje na świecie wzbudzające niepokój. Wymienia „kryzys ekologiczno-ekonomiczno-społeczny, pogłębiony przez pandemię; wojny, zwłaszcza tę na Ukrainie, siejące śmierć, zniszczenie i biedę”, a także kulturę obojętności oraz odrzucenia. Franciszek zaznacza, iż w obliczu tego wszystkiego wraz z próbami spychania Boga na margines życia społecznego i osobistego nasze wołanie do Najwyższego powinno stawać się jeszcze bardziej usilne.
Ojciec Święty zachęca do traktowania tego roku poprzedzającego Jubileusz jako swoistej „szkoły modlitwy”. Wyraża nadzieję na szczególne zaangażowanie tutaj duchowieństwa oraz katechetów, a także zakonów kontemplacyjnych. Pokłada również wielką ufność w działalność sanktuariów, „miejsc uprzywilejowanych na rzecz modlitwy”.
Kard. Angelo Comastri to były, emerytowany już, archiprezbiter Bazyliki św. Piotra w Rzymie.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...