Gaudí wpisuje się w najbardziej nieprawdopodobny scenariusz historii Boga i ludzkości, nazwany przez tradycję świętością.
Patrick Sbalchiero, Antoni Gaudí. Boży architekt, W drodze, Poznań 2024.
Książka Patricka Sbalchiero o światowej sławy architekcie Antonim Gaudím nie jest kolejnym podręcznikiem architektury. Nie omawia stylów czy prądów epoki i tego, jak na ich tle prezentowała się twórczość Katalończyka. W zamian autor kreśli portret duchowy człowieka, który swoje życie – i swoją sztukę – ofiarował Bogu. Artysty, który odrzucał blichtr i uznanie współczesnych, wiódł proste życie, stronił od poklasku. Ponad czterdzieści lat poświęcił dziełu życia – bazylice Świętej Rodziny. Pytany o postępy pracy, bez wahania odpowiadał: „To nie ja buduję Sagrada Família, to Sagrada Família buduje mnie”.
W 1992 roku w Kościele katolickim rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożego Antoniego Gaudíego.
– Syn przeszłości, tworzył teraźniejszość, by zapoczątkować przyszłość. Często nazywany artystą „nowoczesnym”, Gaudí szybko wzbił się w przestworza historii kultury. Nie dał się zamknąć w określonym stylu czy metodzie, a pracę postrzegał jako misję duchową. Uczynienie z niego „oryginała” oznacza umniejszenie jego znaczenia i znaczenia jego spuścizny. „Boży architekt” z założenia nie był oryginalny. (…) Podobnie jak Fra Angelico pół tysiąca lat wcześniej, „malarz aniołów”, wielki innowator w swojej dziedzinie, jeden z pierwszych, który zawarł w obrazach światło i głębię i którego ewangeliczny smak życia został doceniony przez Kościół, Gaudí wpisuje się w najbardziej nieprawdopodobny scenariusz historii Boga i ludzkości, nazwany przez tradycję świętością – napisał Patrick Sbalchiero w książce Antoni Gaudí. Boży architekt (tytuł oryginalny: Antoni Gaudi: L'architecte de Dieu).
Książka składa się z ośmiu rozdziałów prezentujących: krótką historię Katalonii i Barcelony, życie Gaudíego, jego sylwetkę, poglądy i wiarę, a także przebieg procesu beatyfikacyjnego „architekta – mnicha”.
Patrick Sbalchiero nie postawił sobie za cel stworzyć kolejną biografię Gaudiego. Nie chciał też poświęcać zbyt wiele uwagi samej architekturze. Interesowało go możliwie najwierniejsze przedstawienie „krajobrazu życia wewnętrznego” artysty. Tak też powstała „biografia duchowa albo esej biograficzny o Bogu Gaudiego, o jego koncepcjach religijnych i spojrzeniu na wiarę, Kościół i świętych”.
Artysta już za życia był nazywany „Bożym architektem” – był gorliwym katolikiem i chciał swoją pracą pokornie służyć Chrystusowi. Jego dzieła są materialnym wyrazem duchowości i teologii autora. Gaudi powierzał wszystko w swoim życiu Bogu. Jest już uznany za Sługę Bożego i trwa jego proces beatyfikacyjny. Uważał, że Chrystus jest prawdziwy i sztuka też musi taka być. „Piękno jest blaskiem prawdy. A ponieważ sztuka jest pięknem, więc bez prawdy nie ma sztuki.”
O wyjątkowym miejscu Gaudiego w historii sztuki świadczy m.in. rekordowe siedem dzieł wpisanych na listę UNESCO, a wynika to z niezwykłej oryginalności jego sztuki: zamysłu, technik konstrukcyjnych, używanych materiałów, czerpania z tradycji, współczesności oraz natury. Sagrada Familia stała się nie tylko symbolem katalońskiej stolicy, ale i jednym ze znaków rozpoznawczych europejskiej kultury.
O autorze:
Patrick Sbalchiero (ur. 1960) – doktor historii, wykładowca prestiżowej uczelni École Cathédrale de Paris, dziennikarz, autor wielu książek.