Cicho jak w czytelni? Na pewno nie tego wieczoru. Raczej niecodzienna była również czytelnicza frekwencja - Koszalińską Bibliotekę Publiczną odwiedziły tłumy.
W zwykle spowitym stateczną powagą gmachu wrzało jak w ulu. I to kosmicznym, bo w tym roku pracownicy koszalińskiej biblioteki zabrali swoich czytelników w pozaziemskie przestrzeni fantazji i nauki.
Zaglądając między regały można było m.in. dowiedzieć się od specjalistów czy spadające gwiazdy spełniają życzenia, pogłaskać robo-psa, wziąć udział w galaktycznych eksperymentach, zrobić balon sferyczny albo… trafić wprost do strefy 51 i przekonać się, jak to było z tymi kosmitami. Ta ostatnia propozycja szczególnie przypadła do gustu siedmioletniemu Szymkowi, który nie mógł się oderwać od umieszczonego w przezroczystej kapsule kosmity.
– To świetny pomysł na pokazywani dzieciom, że ani nauka, ani książki nie są nudne. Że ucząc się można się wspaniale bawić. No i świetnie oswaja z biblioteką, która przecież może onieśmielać tych, którzy jeszcze do niej nigdy nie zajrzeli – chwali przedsięwzięcie koszalińskich bibliotekarzy mama chłopca.
Biblioteka pękała w szwach od pozytywnej energii, śmiechów, rozmów i gości. Oprócz odlotowych stoisk nie zabrakło również bardziej tradycyjnych punktów dorocznego wydarzenia - wycieczek po tych miejscach, do których na co dzień czytelnicy nie mają wstępu, czyli fonoteki i magazynów czy spotkań, podczas których można było dowiedzieć się o wyścigu zbrojeń lub poznać postać Lesliego Barucha Brenta, wybitnego naukowca pochodzącego z Koszalina.
Pretekstem do zorganizowania Nocy w Bibliotece jest Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich, który przypada 23 kwietnia. Koszalińscy bibliotekarze organizują wydarzenie od 14 lat.
aktualna ocena | 4,33 |
głosujących | 6 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Naukowcy o nagłówkach w internecie. Clickbaitowych i nie tylko.
Jeden z ciekawszych melodramatów ostatnich lat. Nie tylko z uwagi na „domieszkę” science-fiction.
Choć raczej należałoby napisać Jedermann – ze względu na pruską/niemiecką przeszłość regionu.
To już V edycja. Odbędzie się w Wiśle od 30 maja do 1 czerwca.
Liczba tych, którzy zarobili ponad 500 tys. zł, podwoiła się od 2021 r.
W programie m.in. nowe filmy Astera, Johansson i Łoźnicy. Nie zabraknie też polskich akcentów.