Odrodzenie na t(r)opie

Nauka dziejów to nie tylko lekcje w szkole. To również wędrówki szlakami epok historycznych. Poznaj Małopolski Szlak Renesansu!

Kasztel w Szymbarku   Joanna Sadowska/GN Kasztel w Szymbarku
Zbudowany jest na planie prostokąta z pięknymi czterema narożnymi basztami
Do Jeżowa pozostało nam kilkanaście kilometrów. Tuż przed Wilczyskami mamy kierunkowskaz w prawo na dwór, ale drogę wcale nie jest prosto znaleźć, bo ukryła się w leśnej gęstwinie. Dwór został zbudowany w I połowie XVI w. przez kasztelana krakowskiego Jeżowskie­go herbu Strzemię. To przykład architektury renesansowej o wyraź­nych cechach obronnych. Kasztel wraz z parkiem są własnością Zespo­łu Szkół Plastycznych w Tarnowie. To tutaj odbywają się warsztaty oraz zajęcia plenerowe uczniów i zapro­szonych gości.

Historyczny unikat

Nasz ostatni renesansowy przy­stanek to Szymbark, oddalony od Je­żowa 17 km. Po drodze mijamy Wil­czyska, gdzie warto się zatrzymać na chwilę, aby obejrzeć zabytkowy kościół, malowniczo położony na niewielkim wzniesieniu.

– Wybu­dowany został na początku XVII wieku. W środku podziwiać można obraz ze szkoły włoskiej i interesu­jącą gotycką chrzcielnicę – zachęca ks. Piotr Drewniak, diecezjalny konserwator zabytków. Z Wilczysk kierujemy się na Stróże, mijamy Bia­łą Niżną, Gródek i dojeżdżamy do Szymbarku. Ze znalezieniem kaszte­lu turysta nie ma żadnego problemu, bo jest on doskonale oznakowany. Ten XVI-wieczny dwór obronny był własnością rodziny Gładyszów. Dziś pięknie odrestaurowany zachęca do odpoczynku i żywej lekcji histo­rii.

– To unikatowy obiekt w skali ogólnopolskiej. W Polsce podobnych budowli nie ma, najbliższe są na Sło­wacji – mówi Małgorzata Hadalska, nasza przewodniczka po dworze. Na skarpie, tuż obok kasztelu, są dworek mieszczański i oficyna, gdzie odbywa się wiele imprez kultural­nych. A po drugiej stronie ulicy, wśród jabłoni i grusz, skansen wsi pogórzańskiej. Spragnieni wiedzy historycznej nie będą więc tu zawie­dzeni. Z kolei miłośnicy przyrody znajdą jeszcze w okolicy Beskidzkie Morskie Oko.

Z Szymbarku wracamy już do Tarnowa, ale – aby urozmaicić sobie wycieczkę – obieramy trasę przez Gorlice i Moszczenicę. W Tu­rzy przy głównej drodze naszym oczom ukazuje się neogotycka świą­tynia otoczona pięknym skwerem. Z kolei w sąsiedniej miejscowości, Rzepienniku Biskupim, warto zatrzymać się przy drewnianym kościele znajdującym się na Szla­ku Architektury Drewnianej.

– To świątynia z przełomu XV i XVI wie­ku, obecnie pełniąca rolę kościoła pomocniczego – dodaje ks. Drew­niak. Jadąc dalej malowniczą trasą wzdłuż Ciężkowicko-Rożnowskiego Parku Krajobrazowego, kierujemy się na Olszyny i Ryglice, i wjeżdża­my w Pasmo Brzanki. Zostało nam tylko 40 km do Tarnowa i... mnóstwo wspomnień.                           

W artykule korzystałam z przewodnika „Tarnów i wokół Tarnowa” Wiesława Ziobry i www.zabledza.pl.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości