publikacja 03.08.2011 09:26
Nauka dziejów to nie tylko lekcje w szkole. To również wędrówki szlakami epok historycznych. Poznaj Małopolski Szlak Renesansu!
Kasztel w Szymbarku
Zbudowany jest na planie prostokąta z pięknymi czterema narożnymi basztami
Joanna Sadowska/GN
Historyczny unikat
Nasz ostatni renesansowy przystanek to Szymbark, oddalony od Jeżowa 17 km. Po drodze mijamy Wilczyska, gdzie warto się zatrzymać na chwilę, aby obejrzeć zabytkowy kościół, malowniczo położony na niewielkim wzniesieniu.
– Wybudowany został na początku XVII wieku. W środku podziwiać można obraz ze szkoły włoskiej i interesującą gotycką chrzcielnicę – zachęca ks. Piotr Drewniak, diecezjalny konserwator zabytków. Z Wilczysk kierujemy się na Stróże, mijamy Białą Niżną, Gródek i dojeżdżamy do Szymbarku. Ze znalezieniem kasztelu turysta nie ma żadnego problemu, bo jest on doskonale oznakowany. Ten XVI-wieczny dwór obronny był własnością rodziny Gładyszów. Dziś pięknie odrestaurowany zachęca do odpoczynku i żywej lekcji historii.
– To unikatowy obiekt w skali ogólnopolskiej. W Polsce podobnych budowli nie ma, najbliższe są na Słowacji – mówi Małgorzata Hadalska, nasza przewodniczka po dworze. Na skarpie, tuż obok kasztelu, są dworek mieszczański i oficyna, gdzie odbywa się wiele imprez kulturalnych. A po drugiej stronie ulicy, wśród jabłoni i grusz, skansen wsi pogórzańskiej. Spragnieni wiedzy historycznej nie będą więc tu zawiedzeni. Z kolei miłośnicy przyrody znajdą jeszcze w okolicy Beskidzkie Morskie Oko.
Z Szymbarku wracamy już do Tarnowa, ale – aby urozmaicić sobie wycieczkę – obieramy trasę przez Gorlice i Moszczenicę. W Turzy przy głównej drodze naszym oczom ukazuje się neogotycka świątynia otoczona pięknym skwerem. Z kolei w sąsiedniej miejscowości, Rzepienniku Biskupim, warto zatrzymać się przy drewnianym kościele znajdującym się na Szlaku Architektury Drewnianej.
– To świątynia z przełomu XV i XVI wieku, obecnie pełniąca rolę kościoła pomocniczego – dodaje ks. Drewniak. Jadąc dalej malowniczą trasą wzdłuż Ciężkowicko-Rożnowskiego Parku Krajobrazowego, kierujemy się na Olszyny i Ryglice, i wjeżdżamy w Pasmo Brzanki. Zostało nam tylko 40 km do Tarnowa i... mnóstwo wspomnień.
W artykule korzystałam z przewodnika „Tarnów i wokół Tarnowa” Wiesława Ziobry i www.zabledza.pl.