Dom w austriackiej miejscowości Thal, w którym przyszedł na świat Arnold Schwarzenegger, został przekształcony w muzeum i w sobotę otwarty dla zwiedzających.
Były gubernator Kalifornii i Mister Universe nie uczestniczył w uroczystości, która przypadła w dniu jego 64. urodzin. Według organizatorów, Schwarzenegger ma odwiedzić swoją rodzinną miejscowość, w pobliżu Grazu, przy okazji oficjalnej inauguracji, która ma mieć bardziej spektakularny charakter. Nie sprecyzowano, kiedy to nastąpi.
Zwiedzający, w większości mieszkańcy Thal i okolic, mieli w sobotę okazję obejrzeć pomalowany na żółto dom, w którym każdy szczegół ma odtwarzać stan sprzed 64 lat. Wśród eksponatów znalazły się nawet pierwsze hantle słynnego kulturysty, aktora i polityka.
Miłośnicy filmów ze Schwarzeneggerem będą mieli okazję przypomnieć sobie ich fragmenty wyświetlane przez cały czas na zainstalowanych w muzeum ekranach. Naturalnej wielkości postać Terminatora przypomina o najsłynniejszej roli gwiazdora.
W maju Schwarzenegger ogłosił, że zawiesza karierę filmową w związku ze skandalem wywołanym jego wyznaniem, że ma dziecko z pomocą domową.
W lutym żona Schwarzeneggera, Maria Shriver, należąca do klanu Kennedych, złożyła pozew o rozwód, wskazując na "niemożliwe do pokonania rozbieżności" między nią a mężem. (PAP)
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.