Przesłanie papieża, wspólny występ Izraelki i Palestynki + "Imagine" Lennona

Przesłanie papieża Franciszka i wspólny występ izraelskiej oraz palestyńskiej piosenkarki, które zaśpiewały "Imagine" Johna Lennona to kulminacyjne wydarzenia inauguracyjnego wieczoru festiwalu włoskiej piosenki we wtorek w San Remo. Papież mówił o muzyce jako narzędziu pokoju i zgody.

Specjalne wystąpienie papieża w czasie pierwszego wieczoru 75. edycji festiwalu było całkowitą niespodzianką.

Prowadzący festiwal Carlo Conti nie kryjąc wzruszenia zapowiedział nieoczekiwanie "osobę, która jest w sercach wszystkich i która woła do całego świata prosząc o pokój".

Na ekranie sceny teatru Ariston w San Remo nadano następnie wystąpienie papieża, który podkreślał, że uniwersalny język muzyki może pomóc w koegzystencji narodów. Wyjawił, że jego pragnieniem jest to, by "zobaczyć, jak ci, którzy się nienawidzili podają sobie ręce i obejmują się".

Franciszek podkreślił także: "Myślę o wszystkich dzieciach, które nie mogą śpiewać, nie mówią wyśpiewać życia, które płaczą i bardzo cierpią z powodu tylu niesprawiedliwości świata, tylu wojen, konfliktów. Wojny niszczą dzieci. Nie zapominajmy, że wojna jest zawsze porażką".

Dodał: "Pokój jest możliwy", a "muzyka może otworzyć serce na zgodę, na radość bycia razem dzięki wspólnemu językowi i zrozumieniu". Wezwał do zaangażowania na rzecz budowy "bardziej sprawiedliwego i braterskiego świata".

Przesłanie papieża, które przeszło do historii festiwalu w San Remo, zostało przyjęte w teatrze owacją na stojąco.

Na scenie słuchały go izraelska piosenkarka Noa i jej palestyńska przyjaciółka Mira Awad, które zaśpiewały "Imagine" Johna Lennona.

Następnie powiedziały: "Chcemy, aby cała rodzina ludzka żyła bezpiecznie, wyobrażamy sobie dobrobyt i pojednanie oraz to, że za rok wrócimy, by świętować prawdziwe porozumienie pokojowe".

Za "huragan" komentatorzy festiwalu oglądanego przez miliony widzów telewizji RAI uznali występ specjalnego gościa wieczoru, popularnego rapera i piosenkarza Jovanottiego.

Swój wielki przebój "L'ombelico del mondo" sprzed 30 lat wykonał przy akompaniamencie bębnów, a całemu jego recitalowi towarzyszył ogromny entuzjazm publiczności. Takiego show dawno nie było w San Remo- zaznaczają włoskie media.

Do Jovanottiego dołączył na scenie skoczek wzwyż, były mistrz olimpijski Gianmarco Tamberi.

W czasie ponad czterogodzinnej gali inauguracyjnej wystąpiło 29 wykonawców i zespołów, walczących o główną nagrodę i bilet na konkurs Eurowizji. Byli wśród nich doświadczeni i oklaskiwani artyści, jak Giorgia , Simone Cristicchi i Massimo Ranieri oraz młodzi, bardzo popularni ostatnio wykonawcy : piosenkarka Elodie, raperzy Fedez i Tony Effe, Achille Lauro, a także zespół The Kolors.

Dużym muzycznym wydarzeniem wieczoru był występ na zewnętrznym festiwalowym Piazza Colombo włoskiego wokalisty Rafa, który zaśpiewał swój rozpowszechniony na świecie przebój "Self control", mający ponad 40 lat.

Przed teatrem Ariston i na sąsiednich ulicach zgromadziły się tysiące ludzi.

Festiwal w San Remo potrwa do soboty, a każdy z koncertów będzie kończył się po godzinie 1 w nocy.

Na temat zdrowotnych skutków festiwalu wypowiadają się we włoskich mediach neurolodzy ostrzegając, ze braki w śnie przez pięć dni z rzędu negatywnie mogą wpłynąć na funkcje poznawcze i wywołać agresję, irytację, nerwowość, a także osłabienie układu odpornościowego.

Profesor Luigi Ferini- Strambi z uniwersytetu medycznego w Mediolanie powiedział agencji ADNKronos, że nocny festiwalowy maraton i niewyspanie może prowadzić do nadmiernego stresu oraz do podejmowania nagłych, nieprzemyślanych decyzji i ograniczyć zdolność do panowania nad instynktami.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)

«« | « | 1 | » | »»

Reklama

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama