O statuetkę "Bukowiańskiego Buka" będą rywalizować muzykanci i gawędziarze ludowi podczas rozpoczynających się w środę w Bukowinie Tatrzańskiej Sabałowych Bajań.
Sabałowe Bajania czyli Ogólnopolski Konkurs Gawędziarzy, Instrumentalistów, Śpiewaków, Drużbów i Starostów Weselnych od tego roku przyjmuje nazwę Festiwalu Folkloru Polskiego. Ta jedna z największych imprez folklorystycznych w Polsce potrwa do niedzieli.
Festiwal rozpocznie przejazd zaproszonych kapel dorożkami przez Bukowinę Tatrzańską. Na scenie Domu Ludowego będzie można zobaczyć spektakl Aleksandra Fredry przełożony na gwarę i realia góralskie pt. "Gwołtu, co się nie robi". W środę wieczorem na scenie w Bukowinie Tatrzańskiej wystąpi zespół Good Staff, który zaprezentuje utwory inspirowane twórczością m.in. Adama Asnyka, Leopolda Staffa, Władysława Broniewskiego.
Od czwartku do soboty na deskach Domu Ludowego będą trwały przesłuchania konkursowe, w których co roku bierze udział kilkuset muzykantów, gawędziarzy i śpiewaków ludowych.
Na sobotni wieczór zaplanowano Sabałową Noc, podczas której do braci zbójeckiej dołączą nowi członkowie, osoby, które w sposób szczególny odznaczają się w tworzeniu góralskiej kultury. Nowych zbójników będzie mianował hetman zbójnicki prof. Stanisław Hodorowicz. Do ponad 140-osobowej braci zbójeckiej należą wybitni folkloryści oraz m.in. nieżyjący już aktor Marek Perepeczko, aktor Michał Żebrowski i polityk Jarosław Kalinowski. W tym roku po raz drugi odbędzie się uhonorowanie kobiet, które w sposób szczególny zasłużyły się dla kultury podhalańskiej, poprzez nadanie im tytułu "Wierchowych Orlic". Gwiazdą Sabałowej Nocy ma być zespół Brathanki.
W niedzielę dowiemy się, kto jest laureatem 45. Sabałowych Bajań oraz kto zdobył "Bukowiańskiego Buka" czyli Grand Prix festiwalu.
Jak co roku Sabałowym Bajaniom towarzyszyć będzie szereg dodatkowych imprez, m.in. koncerty, występy zespołów folklorystycznych, degustacja potraw regionalnych, pokaz góralskiej mody, wystawa i kiermasz sztuki ludowej.
Pierwsze Sabałowe Bajania zorganizowane zostały w 1967 roku. Pomysłodawcą był ówczesny prezes Domu Ludowego, Józef Pitorak. Aby stare zwyczaje i obrzędy, gwara, muzyka i strój góralski nie zostały zapomniane, podjął on próbę ożywienia ich na scenie Domu Ludowego. Sabałowe bajania miały być imprezą lokalną, jednak ogromne zainteresowanie i potrzeba organizowania takich festiwali przekształciła ją w ogólnopolski festiwal folklorystyczny.
Organizatorem Sabałowych Bajań jest Bukowiańskie Centrum Kultury Dom Ludowy.
Patron imprezy, Jan Krzeptowski Sabała, urodził się 26 stycznia 1809 roku w Kościelisku, zmarł 8 grudnia 1894 w Zakopanem. Sabała przez swoje zamiłowanie do gawęd i muzykowania uważany był przez ówczesnych górali za dziwaka, lecz dla goszczących w Tatrach twórców stał się symbolem góralszczyzny. Towarzyszył w wyprawach tatrzańskich wielu wybitnym postaciom XIX-wiecznej Polski. Był wielkim przyjacielem odkrywcy Zakopanego, doktora Tytusa Chałubińskiego, którego urzekł swoimi opowieściami i grą na złóbcokach - prostych góralskich skrzypcach z jednego kawałka drewna. Twórca stylu zakopiańskiego Stanisław Witkiewicz nazwał Sabałę Homerem Tatr.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...