Polscy artyści wygenerowali w Spotify w ubiegłym roku niemal 190 mln zł. Liczba tych, którzy zarobili ponad 500 tys. zł, podwoiła się od 2021 r. - informuje środowa "Rzeczpospolita".
Spotify, jako jedyna platforma streamingowa, podtrzymuje swoje zobowiązanie do transparentności i ujawniła, ile polscy artyści wypracowali w 2024 r. To niemal 190 mln zł, czyli o 22 proc. więcej niż w 2023 r.
"Już wcześniej Związek Producentów Audio Video w podsumowaniu 2024 r. poinformował, że cała sprzedaż na polskim rynku muzycznym z uwzględnieniem repertuaru zagranicznego dała ponad 850 mln zł przychodu, co stanowiło wzrost w stosunku do 2023 r. o 26 proc. Wartość sprzedaży nagrań w streamingu wyniosła wtedy 685 mln zł, czyli 80 proc. całego rynku. Na CD przypadło blisko 12 proc., a na winyle 7,5 proc. Ten wynik pozwolił na utrzymanie 18. miejsca w rankingu największych rynków muzycznych świata" - napisano w "Rz".
Podano również, że "po raz pierwszy Spotify ujawniło poziom najlepiej zarabiających dzięki platformie polskich gwiazd: liczba artystów, którzy zarobili ponad 500 tys. zł podwoiła się od 2021 r., notując wzrost o 23 proc. względem 2023 r." Spotify nie podała liczny artystów ani ich nazwisk. W publikacji "Rzeczpospolitej" przypomniano pierwszą dziesiątkę najczęściej słuchanych w 2024 r., byli to: Taco Hemingway, Gibbs, Bambi, Oki, White 2115, Sanah, Young Leosia, Mata, Szpaku.
A my posłuchamy sobie dzisiaj tego:
To nowa inicjatywa Księży Marianów, podejmowana w duchu Roku Jubileuszowego.
Jak się o czymś alfabetycznie rozprawia, to oznacza to taką kompleksową wyliczankę od A do Z.
Poruszająca opowieść o młodym świętym i świadectwo jego mamy.
Wcześniejsze sukcesy zespołu nie zdołały zapełnić pustki w jego duszy.
Ale najpierw wywołał skandal. 150 lat temu urodził się Paul Landowski.