Między krążkiem, parzenicą i mapą

Choć górali z Polski i Słowacji oddzielają Tatry, nie są dla nich żadną przeszkodą. Razem weszli już na niejeden szczyt.

Wesele polsko-słowackie
– W idei euroregionu cho­dzi przede wszystkim o realiza­cję wspólnych projektów, czyli inicjatyw i pomysłów po obu stronach Tatr – mówi Bogusław Waksmundzki, członek Zarządu Powiatu Nowotarskiego i zarazem przewodniczący Euroregionu „Ta­try”. Na przestrzeni ponad 10 lat różne instytucje, organizacje i sa­morządy zrealizowały tu ponad 200 projektów.

Od czerwca tego roku Nowy Targ wspólnie z partnerskim Kież­markiem na Słowacji realizuje pro­jekt pt. „Transgraniczna podróż z Nowego Targu do Kieżmarku śladami stroju ludowego”. War­tość projektu to blisko 25 tys. euro.

– Program ma pogłębić kon­takty pomiędzy obiema społecz­nościami i kreować modę na no­szenie stroju ludowego – tłumaczy Marcin Jagła z nowotarskiego ma­gistratu, koordynator projektu. W ramach projektu odbyły się pokazy mody w Kieżmarku i w No­wym Targu, a także przedstawie­nia wesela góralskiego.

– Gdy będę miała męża ze Sło­wacji, bez przeszkód podejmę gości na weselu góralskim na Sło­wacji – śmieje się Paulina Peciak, członek zespołu „Młode Podhale” przy Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nowym Targu. Paulina wspólnie z ko­legami studentami wzięła udział w pokazie mody i przedstawie­niu. Jednym z modeli był Daniel Szewczyk.

– To było fajne do­świadczenie. Mogłem pokazać się na wybiegu w stroju regionalnym. Dowiedziałem się od słowackich kolegów, że po polskiej stronie Tatr ten strój jest bardziej wykorzysty­wany. Na Podhalu górale zakładają go na święta, chrzciny, komunie, a nawet na zwykłą niedzielę – opo­wiada Daniel.

Pokaz przygotowała doktor etnologii Stanisława Trebunia-Staszel, która w ramach unijnego projektu wyda również książkę pt. „Z Nowego Targu do Kieżmarku. Stroje ludowe pogranicza polsko-słowackiego”.

– Tak popularne dziś zdobienia, parzenice, spinki, gorsety i spódnice w XIX wieku były tylko marzeniem ubogich górali. Kobiety ubiera­ły się na biało, w koszule i spódnice z przędzionego i tkanego własnoręcznie lnu. Męskie stroje również były pozbawione wyszyć – wyjaśnia S. Trebunia-Staszel.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

TAGI| KULTURA

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości