Rozrywka wypiera kulturę ze szklanego ekranu. Czy jednak wszyscy musimy tańczyć z gwiazdami?
Karmieni programami, w których jedni śpiewają albo tańczą, a drudzy oceniają, powoli przestajemy odczuwać potrzebę obcowania z ambitniejszą sztuką. Ale czy do końca? Powrót do spektakli Teatru Telewizji granych na żywo udowodnił, że wcale tak być nie musi. Pierwsze z przedstawień, „Boską!” Petera Quiltera obejrzało 2,7 mln widzów. To widownia porównywalna z tą, jaka towarzyszy transmisjom meczów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jeden z ciekawszych melodramatów ostatnich lat. Nie tylko z uwagi na „domieszkę” science-fiction.
Choć raczej należałoby napisać Jedermann – ze względu na pruską/niemiecką przeszłość regionu.
To już V edycja. Odbędzie się w Wiśle od 30 maja do 1 czerwca.
Liczba tych, którzy zarobili ponad 500 tys. zł, podwoiła się od 2021 r.
W programie m.in. nowe filmy Astera, Johansson i Łoźnicy. Nie zabraknie też polskich akcentów.