Film Jeana Sagolsa „Bernadetta. Cud w Lourdes” z Katią Miran w roli tytułowej to chyba najlepsza filmowa opowieść o świętej.
Film rozpoczyna się scenami rozgrywającymi się w Nevers, w klasztorze Saint-Gildard, gdzie przebywa Bernadetta. Schorowana dziewczyna pragnie zostać przyjęta do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia, ale matka przełożona ma co do tego zastrzeżenia. Bernadetta wraca we wspomnieniach do czasów, kiedy całe Lourdes i okolica żyły „aferą”, bo tak część tamtejszej społeczności traktowała opowieści o „dziewczynie w bieli”. Reżyser prowadzi równolegle oba wątki, przeplatając przeszłość i teraźniejszość.
Elita miasteczka w większości sceptyczna wobec Kościoła za wszelką cenę stara się dowieść, że opowieść Bernadetty na temat objawień to majaczenia opanowanego szaleństwem umysłu. Bernadetta sprawia jednak kłopoty nie tylko oficjelom z miasteczka, ale także przedstawicielom Kościoła. Kiedy trafiła do klasztoru, często przeżywa trudne chwile, bo nie wszystkie siostry traktowały ją życzliwie. „Nigdy nie przestaniesz sprawiać kłopotów” – mówiła do niej matka przełożona.
Bernadetta w filmie Sagolsa to nie cicha, zastraszona dziewczyna, ale mimo choroby radosna i energiczna, a jednocześnie uparta nastolatka. Reżyser, a także Katia Miran, która stworzyła znakomitą kreację w roli tytułowej, akcentują determinację i cierpienie Bernadetty towarzyszące jej przez całe życie. To także film o miłości w rodzinie, która zawsze dawała jej wsparcie. Na uwagę zasługuje też scenografia, na którą nie szczędzono kosztów. Chociaż zdjęcia kręcono w portugalskim miasteczku, znakomicie oddają one atmosferę XIX-wiecznego Lourdes.
Bernadetta. Cud w Lourdes, reż. Jean Sagols, wyk.: Katia Miran, Michel Aumont, Francis Huster, Francis Perrin, Alessandra Martines, Francja 2011
		
			aktualna ocena |   |
			głosujących |   |
		
		
			
 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
		
	
						
					
				
						
					
				AI dostarcza płytszej wiedzy niż samodzielne szukanie informacji w internecie.
						
					
				
						
					
				Innym z zagrożeń jest zagospodarowanie emocji dla zysku z wykorzystaniem AI.
						
					
				Film „mocno kultowy”. Co, ze względu na tematykę, sprawia, że także niepokojący.